Fot. Redakcja
Ukraina przez trzy dni z rzędu zwracała się o pomoc doraźną ze względu na obciążenie systemu elektroenergetycznego. Został on mocno uszkodzony przez rosyjskich okupantów. W okresie szczytowych obciążeń walczący kraj musi zwracać się do krajów sąsiadujących, aby nawet latem nie odłączać odbiorców od prądu.
Od początku trzeciej dekady sierpnia w celu pokrycia zapotrzebowania na prąd Ukraina korzystała z pomocy doraźnej z systemu elektroenergetycznego Polski i Rumunii w godzinach od 18:00 do 22:00. Łączny wolumen tej pomocy wyniósł 1800 MWh.
Sierpień na Ukrainie był wyjątkowo gorącym miesiącem. Przedsiębiorcy i użytkownicy zmuszeni są uciekać się do ratunku poprzez włączanie klimatyzacje, co generowało szczytowe, a czasem wręcz rekordowe obciążenia.
Wcześniej Ukrenergo poinformowało, że nie eksportuje energii, bo nie ma jej w wystarczającej ilości na własne potrzeby. Problem w systemie powstał w wyniku uszkodzenia elektrowni cieplnych i wodnych. Przedsiębiorców i ludzi proszono o przygotowanie się na trudną zimę, która może być znacznie trudniejsza niż poprzednia.
Słowo Polskie za: ukrenergo, 27 sierpnia 2023 r.
