Fot. rkc.org.ua
„Dzięki mocy naszej modlitwy żołnierze na froncie trzymają się, a rakiety zmieniają kurs” – tak biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa skomentował poranny zmazowany atak rakietowy, który Rosjanie przeprowadzili na Ukrainie 26 sierpnia.
„Mieliśmy dzisiaj trudny poranek. Wróg pokazał swój demoniczny grymas. Ale przeżyliśmy, ponieważ gdy jedni trzymali broń, zestrzeliwującą drony oraz rakiety, inni trzymali Różańce i modlili się, aby Pan wzmocnił rękę tych pierwszych i zbawił nas wszystkich. I choć nie obyło się bez zniszczeń, wiemy, że konsekwencje tak zmasowanego ataku rakietowego mogły być znacznie poważniejsze” – napisał na swojej stronie w sieci Facebook.
„A zatem umiłowani Bracia i Siostry w Chrystusie! Proszę, módlcie się! Dzięki mocy naszej modlitwy z Tobą żołnierze na froncie trzymają się, a rakiety zmieniają kurs. Nie rozpaczaj, nie panikuj – módl się. Bądźcie dla siebie mili, wspierajcie tych, którzy się boją i są trudni – módlcie się z nimi. Bronią żołnierzy jest karabin i modlitwa; bronią ludności cywilnej jest modlitwa i pomoc armii” – podsumował biskup archidecezji lwowskiej.
Wybaw nas, Panie, od zarazy, głodu, ognia i wojny. Ratuj nas od nagłej i niespodziewanej śmierci!
Słowo Polskie, 30 sierpnia 2024 r.
