Fot. diecezja mukaczewska
8 marca minęło dwa lata, odkąd parafianie z Użhorodu, a mianowicie mężczyźni z Bractwa św. Józefa, co wtorek stają się duchowym frontem obrony Ukrainy. Dołączają także kobiety, dzieci, całe rodziny i mieszkańcy miasta.
Na placu przy kościele św. Jerzego w Użhorodzie, z potężną bronią przeciwko złu – różańcem świętym w ręku, co tydzień brzmi wspólna modlitwa o pokój, o zakończenie wojny, za tych, którzy fizycznie bronią nas na froncie.
„Dla mnie „Rota” jest wkładem do naszego zwycięstwa, jest świadectwem mojej wiary. Rota różańcowa daje nadzieję, bo kiedy widzę, jak wiele osób modli się za naszych żołnierzy, za nasze państwo, rozumiem, że Bóg jest z nami” – mówi Roman, student, który jest jednym z uczestników modlitwy.
Są tacy, którzy uczestniczą w tej modlitwie stale, niektórzy – od czasu do czasu. Przezwyciężając niechęć, strach, zażenowanie, zimno, ważne sprawy, po całym dniu pracy, szkoły, przychodzimy, by zjednoczyć się w modlitwie różańcowej. Wśród uczestników zawsze widoczna jest postać księdza – o. Henryka Jaworskiego, miejscowego wikariusza. Kilkukrotnie uczestniczył także Myron Petenko, proboszcz użhorodzki.
Modlitwa odbywa się w każdy wtorek o godzinie 19:00 pod „krzyżem” w centrum miasta Użhorod, w pobliżu murów kościoła św. Jerzego – bez względu na pogodę.
Lidia Baranowska za: diecezja mukaczewska, 16 marca 2024 r.
