Fot. nowiny24.pl
Ze względu na to że przytłaczająca większość ukraińskich mężczyzn ma zakaz opuszczania swojego kraju kolejna akcja polskich rolników sprzeciwiających się dostawom ukraińskich produktów rolnych i Zielonemu Ładowi uderzyła przeważnie w kobiety i dzieci, powracające na Ukrainę.
Portal Nowiny24.pl umieścił na swoich stronach zdjęcia z blokowania przez niezadowolonych rolników drogi dojazdowej pryz polsko-ukraińskim przejściu granicznzm w Medyce niedaleko Przemyśla. Na jednym ze zdjęć widać grupkę osób płci żeńskiej stojących bezradnie przy autokarze niedaleko granicy. Rolnicy 20 marca сo dwie godziny przepuszczali tylko jeden autokar.
Postulaty rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Razem z tym organizatorzy akcji rozumieją że ich działania utrudniają życie sąsiadom z innej strony granicy. „Nie sztuką jest utrudniać ludziom życie. Przyczyną tego konfliktu są granice i import produktów rolno – spożywczych z Ukrainy. Skoro Bruksela tego nie zrobiła, robią to sami rolnicy, biorą sprawy w swoje ręce i chcą to przyblokować. Niech rząd się opamięta, niech wyciągnie jakieś konsekwencje, padają małe przedsiębiorstwa, które nie mają produktów, które przyjeżdżają z Ukrainy. Rząd niech podejdzie racjonalnie, niech uderzy się w piersi. Jestem zmęczony tym wszystkim. Chyba, że zablokujemy całkowicie i władza rozgoni nas pałkami. Do tego może dojść. Nie przeciągać struny, nie męczyć społeczeństwa, rolników i sąsiadów z Ukrainy, bo sytuacja jest napięta – uważa jeden z nich – informuje portal Nowiny24.pl.
Słowo Polskie, 20 marca 2024 r.
