Prace archeologiczne trwają w Winnicy od 2005 roku. Naukowcy już wtedy zauważyli, że Winnica ma dużo głębszą historię, niż dotychczas uważano.
Wzgórze nad Bugiem – po lewej stronie od staromiejskiego mostu jest ogólnie nazywane Górą Zamkową. Chociaż żadnego śladu po zamku tutaj nie pozostało bowiem wszystkie ówczesne XV-wieczne zamki były drewniane, ale stare kroniki i dzisiejsze badania potwierdzają, że właśnie tutaj osiedlili się pierwsi „winniczanie”.
Góra Zamkowa wskutek wydobycia kamienia dla potrzeb miasta w XIX wieku teraz ma mocno zniekształcony wygląd. Ale ówcześni historycy odnaleźli wówczas kilka interesujących obiektów archeologicznych i wywnioskowali, że kilkadziesiąt metrów dalej na wschód mogły istnieć staroruskie osiedla.
– Winnica zaczęła się tutaj, w dzielnicy, którą teraz nazywają Stare Miasto. Ludzie zaczęli przybywać jeszcze w połowie XV stulecia. Te słowa potwierdzają artefakty i inne obiekty, które mu tutaj znaleźliśmy. Wyroby z ceramiki, które wykopaliśmy spod ziemi można datować jeszcze dalej – na połowę XIV wieku – twierdzi doktor archeologii z Kijowa Łarysa Winogrodzka. – Na Rusi Kijowskiej takie rzeczy nie robiono a po tataro-mongolskiej dobie wszystkie warsztaty, gdzie wyprodukowano by je – zniszczono. Zamek też był spalony ale przy nim prawdopodobnie istniało osiedle. A w tym miejscu, gdzie teraz stoję, śmiem przypuszczać, że Olgierd wybudował nowy litewski zamek.
W pracach archeologicznych uczestniczą studenci-historycy. Badają głębokość, która odpowiada XV wieku.
– Udało nam się odnaleźć tutaj ślady kultury trypolskiej oraz epoki bronzu. Potem tutaj istniało osiedle staroruskiego okresu – dodaje prorektor Winnickiego Pedagogicznego Uniwersytetu Serhij Gusew. – Chronologicznie tutaj musiałby istnieć zamek Koriatowiczów, o którym wiemy z kronik. Właśnie na tym wzgórzu on się znajdował.
Na podstawie informacji vlasno.info, 09.08.15 r.
{morfeo 929}
{youtube}{/youtube}
