Słowo Polskie umieściło ogromną liczbę artykułów, relacjonujących wydarzenia i upamiętnienia współorganizowane przez konsula Misiaka na terenie Wołynia i obwodu tarnopolskiego. Polski dyplomata skutecznie organizował pracę placówki w czasie inwazji rosyjskiej. Na Ukrainie Sławomir Misiak pracował od 1 sierpnia 2020 roku.
Przed przyjazdem na Wołyń dyplomata przebywał w Atenach na stanowisku ds. politycznych i mediów (2005–2009), następnie w Baku na stanowisku ds. prezydencji RP w Radzie UE oraz w Brześciu na Białorusi, gdzie w latach 2013–2018 kierował Wydziałem Ruchu Osobowego.
Sukcesywnej misji pogratulowali mu przewodniczący Rady Obwodowej Hryhoriy Nedopad i jego zastępca Hryhoriy.
„Pańska kadencja przypadła na trudny czas dla Ukrainy i Wołynia. Najpierw – epidemia wirusa, potem – pełnoskalowa inwazja rosyjska. Jednak nasza współpraca i interakcja były skuteczne i dobrosąsiedzkie. Już w pierwszych dniach wojny udało się ewakuować do Polski nasze dzieci z internatów i domów dziecka. Zawsze byliśmy w kontakcie, gdy zaszła konieczność dostarczenia pomocy i asystowania wolontariuszom podczas przekraczania granicy – zauważył Hryhorij Nedopad. Mieszkańcy Wołynia są wdzięczni Państwu i Polakom za wsparcie, pomoc i szczerość. Jestem pewien, że nadal będziecie pomagać Ukrainie, niezależnie od tego, gdzie pełniona będzie służba dyplomatyczna”.
„Wołyń i Ukraina są bardzo ważną częścią mojego życia. W czasie pracy tutaj wiele się nauczyłem. Jednego jestem pewien: trzeba zrobić wszystko, żeby pomóc Ukrainie. Przyszłość naszych państw i narodów to przyszłość dwóch demokratycznych krajów w zjednoczonej Europie. Europa kompromisów, solidarności i pokoju” – wyraził przekonanie Sławomir Misiak.
Przypomnijmy, że w związku z inwazją Federacji Rosyjskiej Konsulat Generalny RP w Łucku zawiesił przyjmowanie dokumentów, jednak w marcu 2023 r. zdecydowano o wznowieniu pracy.
Sergij Porowczuk, fot. volynnews.com, 27 kwietnia 2024 r.
