Zestrzelony samolot rosyjski przez ukraińskie ZSU. Fot. ZSU
Do zwalczania rosyjskich samolotów i zakłócania komunikacji między pilotami ukraińscy piloci użyli podejścia podobnego do tego jak robili Polacy w 1920 roku zakłucając komunikację radiową między bolszewickimi wojskami na froncie nadając fragmenty Biblii. Szef Głównej Dyrekcji Wojny Elektronicznej i Cyberbezpieczeństwa Ukrainy Iwan Pawlenko poinformował, że gdy samoloty wroga przelatywały pod Kijowem, że kontrola nad samolotami wroga była tłumiona za pomocą stacji radiowych.
W pierwszych dniach pełnoskalowej inwazji rosyjskiej ukraińscy obrońcy nadawali na antenie marsz żałobny który słyszęli piloci sił okupacyjnych zamiast komunikatów ze sztabu. Tym samym zmuszali wroga do zmiany częstotliwości.
„Nasi chłopacy nagrali marsz żałobny, który słychać było na antenie Rosjan” – mówił Pawlenko, dodając, że o powodzeniu tłumienia radia można wnioskować z faktu, że wróg przełączył się na inne częstotliwości. „10 sekund to zmiana. Pozytywny efekt był natychmiastowy” – powiedział.
12 września Sztab Generalny odnotował, że już w pierwszych tygodniach wojny w obwodzie kijowskim Siły Zbrojne Ukrainy uszkodziły wrogi system walki elektronicznej „Krasucha” .
Słowo Polskie za: ukraińska prawda, 17 września 2023 r.
