Polskie gminy z powiatów dębickiego i jasielskiego zrealizowały udaną akcję zbiórki pomocy humanitarnej dla mieszkańców miasta Czernichów i jego okolic.
Na początku kwietnia ukraińskie Siły Zbrojne wyzwoliły Czernichów od rosyjskich okupantów. Raszyści pozostawili po sobie zniszczenia jak po niemieckiej inwazji na Polskę podczas II wojny światowej. Do dziś (30 kwietnia.: Red.) w Czernichowie nie funkcjonuje transport miejski, kupienie paliwa dla samochodu graniczy z cudem, prąd dostarczany jest z przerwami. Jedynym sprawdzonym środkiem transportu okazał się zwykły rower.
Tir z dostawami od polskich partnerów dotarł do Czernichowa w ostatnich dniach kwietnia. “Pomoc z Polski wieziono do nas starą trasą kijowską, znaną z opowiadań o Sołowieju Zbójniku. Ta droga choć mocno zniszczona pozwoliła dowieźć tak potrzebne jedzenie i inne artykuły dla mieszkańców naszego miasta”- mówił Wołodymyr Boyko – jeden z inicjatorów wspólnego polsko-ukraińskiego przedsięwzięcia.
W zbiórkę darów dla Ukrainy zaangażowały się m.in. Gmina Brzostek, Miasto Dębica, Gmina Dębica, Gmina Pilzno, Gmina Czarna, Gmina Żyraków, Gmina Jodłowa, Gmina Jasło, Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Wojciech Zając, Legion Gerarda, Grupa Poszukiwawczo- Ratownicza przy wsparciu Burmistrza Ustrzyk Dolnych.
“Oddzielne podziękowanie należy się burmistrzowi gminy Dębica Mariuszowi Szewczykowi, ukraińskim wolontariuszom za wsparcie logistyczne oraz mężnemu kierowcy Wiktorowi Laszkiewiczowi. Za wolność naszą i waszą!” – dodał Pan Wołodymyr.
Słowo Polskie,mw, fot. Wołodymyr Boyko, 1 maja 2022 r.
