29 maja we wiosce Litoczki (obw. kijowski) spłonął prywatny pensjonat dla emerytów. Zginęło 17 osób w tym pielęgniarka, która opiekowała się osobami w starszym wieku.
Piętrowy budynek zaczął palić się o 4 nad ranem. Wówczas w pensjonacie przebywało 35 osób. Strażacy zdołali uratować 18 osób, 5 z nich odnieśli poparzenia różnego stopnia.
Okoliczności tragedii bada policja.
Zakład w Litoczkach znajdował się w rękach prywatnych. Przedsiębiorca układał umowy z rodzinami emerytów, pobierając 6 tys. hrywien (1 tys. złotych) za miesięczny pobyt w swoim pensjonacie.
Słowo Polskie, 30.05.16 r.