Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Z perspektywy Kresów I RP » Podole Zachodnie w wichrze wojennym

Podole Zachodnie w wichrze wojennym

Anna Dorota Chrzanowska na zamku w Trembowli – obraz Leopolda Löfflera. Fot. Wikipedia

W historii wojen obszerna równina Podola zasłużyła sobie na nieszczęsną sławę, Podole należało dawniej do Polski, leżąc zaś w miejscu zetknięcia się dawnej Polski, Turcyi i Rosy i, w pobliżu Zaporoża, skąd nadciągały hordy kozacze, w pobliżu Krymu, tego gniazda Tatarów, było ono wielkim bojowiskiem narodów, a zarazem polem nieustannych drobnych harców i tańców” z Tatarami.

Toteż to wielkie bojowisko narodów pokryło się wkrótce licznymi mogiłami, ponad któremi zda sie unosić jęk tych z pod trawy, co śpią na zwiędłych wieńcach swojej dawnej sławy”. Mogił), stanowiące na Podolu jedyne wzniesienia, stały się tu drogowskazami, stały się strażnicami, z których można było objąć szerszy horyzont tego płaskiego kraju i dostrzedz zawczasu oznaki zbliżania się wroga: tumany pyłu i łuny pożarów.

Wiele też na Podolu ruin dawnych zamków, o których mury ocierały się różne wojska.
W walkach z Kozakami zapisał się Zbaraż, miasteczko położone nad Oniezną, dopływem Seretu. Było to w roku 1649., kiedy Chmielnicki na czele Kozaków wraz z 300.000 Tatarów ruszył na Polskę. Wojsko polskie, liczące zaledwie 15.000 rycerzy, cofnęło się i zamknęło się w Zbarażu. Dwadzieścia razy przypuszczał nieprzyjaciel szturm do obronnych wałów Zbaraża, a zawsze odparli go polscy rycerze. Sześć tygodni trwało oblężenie: w końcu brakło żywności w obozie polskim. Zjadano konie, a o poddaniu się nie myślano. Król tymczasem zebrał 25.000 wojska i ciągnął na odsiecz, ale pod Zborowem (między Zbarażem a Lwowem) zaszli mu drogę Kozacy zTałarami i otoczyli go. Zacięte zawrzały walki, Polacy bili się do upadłego; ale nie byliby mogli pokonać nieprzyjaciela, gdyby nie to, że chan tatarski opuścił Chmielnickiego i z Polską zawarł pokój.

Opuszczony przez chana Chmielnicki odstąpił od Zbaraża, padł do nóg królowi i zawarł z nim ugodę. — Miasta Trembowla, Buczacz i Kamieniec Podolski (w Rosyi) znane są z wojen z Turkami.

W roku 1675 oblegali Turcy Trembowlę. Był tam silny zamek, ale załoga w nim mała, pod dowództwem Samuela Chrzanowskiego. Załoga broniła się wytrwale, lecz wkońcu straciła już nadzieję ocalenia, gdy mury obronne walić się zaczęły. Oblężeni rycerze polscy, bojąc się, aby Turcy, zdobywszy zamek siłą, nie wycięli ich swoim zwyczajem, domagali się od wodza, by twierdzę poddał. Wtem pani Chrzanowska staje z nożem przed mężem i grozi mu, że jego i siebie przebije, jeżeli do upadłego bronić się nie będą. Zawstydzili się żołnierze i szlachta, że mężna niewiasta więcej od nich ma odwagi, i rzucili się na mury, wytrzymali szturmy, aż nadszedł król Sobieskj z pomocą i Turcy pierzchnęli.

Buczacz leżący nad Strypą znany jest z ugody, jaką Polska zawarła tam z Turcją w r. 1672. Na podstawie ugody buczackiej miała Turcya na zawsze zatrzymać dla siebie Podole z Kamieńcem Podolskim. Odtąd przez 27 lat należał Kamieniec Podolski Turcyi. Najbliższe jego okolice tak Turcy wyniszczyli, że równały się poprostu pustyni.

Część II

Część I

Słowo Polskie za: A. Milata. Na froncie wschodnim : malowniczy opis krain, położonych na wschodnim froncie wojennym : (Podole, Polesie, Litwa, Siedmiogród i Rumunia), 1916 r., Polona, 10 marca 2024 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *