Pałac Biesiadeckich we Lwowie może zawalić się w każdej chwili

Fot.: WikipediaLwowscy historycy i społecznicy alarmują o katastrofalnym stanie byłej posiadłości Biesiadeckich przy placu Halickim (nie mylić z domem Biesiadeckiego przy ul. Czuprynky).

Unikatowy zabytek z XVIII w., który formalnie należy do Narodowego Uniwersytetu im. Franki w każdej chwili może runąć. Po raz ostatni renowacji pałacu dokonano w 1934 roku.

Po sowieckiej okupacji Lwowa w byłej prywatnej rezydencji otwarto bibliotekę. Po upadku ZSRS zbiory przeniesiono do innego miejsca.

Na odnowienie pałacu trzeba ok. 50 milionów hrywien. Władze uczelni zdołały odnaleźć pieniądze na remont dachu i wzmocnić fundamenty. Na resztę prac pieniędzy nie ma.

Lwowscy samorządowcy apelują do władz uczelni, by te albo przekazały budynek do własności komunalnej albo znalazły pieniądze na jego remont. Uczelnia odpowiada, że złożyła wniosek do międzynarodowych instytucji, opiekujących się zabytkami, w tym – do Ambasady USA ale na razie nie otrzymała od nich żadnej odpowiedzi.

Budynek przy pl. Halickim został wybudowany przez Włocha Karla Garaniego. Następnie przechodził do rąk Potockich, Komarowskich, Bielskich i Biesiadeckich.

Słowo Polskie, 10.02.17 r.

Skip to content