Już 10 lat minęło od czasu, jak młoda żytomierzanka polskiego pochodzenia Iryna Gerus opuściła rodzinną ziemię na kresach i wyruszyła do Polski na studia. Obecnie Iryna mieszka we Wrocławiu, nie rezygnując ze swojej życiowej pasji – śpiewania.
Studia w Polsce zmieniły życie Iryny. W kraju przodków uzyskała dyplom magistra oraz pracuje jako tłumacz. Ale jej prawdziwą pasją było i jest śpiewanie. Jeszcze w czasach mieszkania w Żytomierzu Iryna jako artystka uczestniczyła w imprezach, organizowanych przez Polskie Towarzystwo Naukowe. W Polsce talent dziewczyny z Polesia znalazł podatny grunt. Dziś Iryna może pochwalić się występami na licznych polskich festiwalach i koncertach a na początku lata ukazał się pierwszy krążek z autorskimi piosenkami żytomierzanki pod nazwą „Mentor”. Na płycie znalazło się 14 utworów – w ukraińskim, polskim oraz rosyjskim językach.
Do Polski Iryna wyjechała śladem swojej starszej siostry, która na stałe zamieszkała w Polsce. Przez jakiś czas przebywała w Lublinie, potem w Warszawie. Teraz mieszka we Wrocławiu.
Na zapytanie czy młoda artystka chciałaby powrócić na Ukrainę na stałe, Iryna odpowiedziała raczej negatywnie. Polska bardzo gościnnie powitała młodą studentkę. Nawet pierwsze lata pobytu w tym kraju nie były tak trudne, jak czasami opisują studenci ze wschodu. Z językiem nie było problemu, bowiem polskiego nauczyła babcia. Aczkolwiek Iryna tęskni za krajem dzieciństwa. W Żytomierzu mieszkają jej rodzice i przyjaciele i to właśnie oni są bardzo ważnym powodem, by tu wracać znów i znów.
Młoda artystka bardzo lubi podróżować. Będąc prawdziwą kosmopolitką, Iryna nie odczuwa żadnego dyskomfortu, przebywając w różnych miastach Europy, Indii i Afryki. Czuje się człowiekiem wolnym i dlatego pisze teksty piosenek, związane właśnie z wolnością, walką o marzenia i oczywiście – o miłości.
Iryna śpiewa w stylu pop-rockowym. Klasyczny śpiew odrzuca jak nie odpowiadający jej charakterowi, chociaż głos ma bardzo mocny. Każdy początkujący artysta ma szukać możliwości wyjścia na wielką scenę. Sztuka nie jest tym rodzajem działalności, do której prowadzi prosta i znana ścieżka. To bardzo delikatna sfera – artysta przede wszystkim musi rozumieć przyrodę wewnętrznych emocji oraz przekazywać innym sens tego, o czym śpiewa, by słuchacze wzbogacali swój świat wewnętrzny.
Alina Zielińska
Pierwszy klip Ireny Gerus na piosenkę „Ne szukaj mene”
{youtube}svaxhDLLrBY{/youtube}
Wywiad z Ireną, nagrany 31 lipca w w Żytomierzu
{youtube}HcyZl4-JF6I{/youtube}
Leave a Reply