W drugiej połowie lutego w żytomierskiej „Kawomanii” odbył się kolejny pokaz filmu w języku polskim. Tym razem członkowie „Zjednoczenia Szlachty Polskiej” przygotowali dla przeglądu film „Kiler”. To polska komedia w reżyserii Juliusza Machulskiego z elementami parodii. W głównej roli – Cezary Pazura.
Na przegląd tej komedii przyszło 20 młodych mieszkańców Żytomierza. Większość z nich są stałymi widzami na podobnych seansach i wykorzystują je jak okazję do nauki języka polskiego.
— Niedawno przyszedłem do „Kawomanii” na film Miasto ’44 — podzielił się swoimi wrażeniami po pokazie jeden z widzów. — Ale „Kiler” bardziej mi się spodobał. Wątek tego filmu jest jednocześnie niezwykle prosty i bardzo ciekawy, wydarzenia rozwijają się bardzo dynamicznie. Mnóstwo śmiesznych scen, niebezpiecznych dla życia głównego bohatera momentów. Film wywołuje śmiech ale także i refleksje. To film dla Polaków i przede wszystkim o Polakach.
Bohaterem filmu jest Jurek Kiler (Cezaruy Pazura) nie najlepiej prosperujący warszawski taksówkarz, którego właśnie rzuciła żona. Przypadek sprawił, że wzięto go za osławionego mityczne płatnego zabójcę zwanego Kilerem. I tak rozpoczyna się niezwykła kariera naszego bohatera, któremu rola ta coraz bardziej się podoba. Zdobywa szacunek i poważanie, którego nigdy by nie osiągnął pracując jako taksówkarz. Jednak zabójcą interesuje się kilka bardzo poważnych osób. Komisarz Ryba (Jerzy Stuhr), główny szef świata bandyckiego Siara (Janusz Rewiński), jego żona Rysia (Katarzyna Figura), oraz ambitna dziennikarka Ewa (Małgorzata Korzuchowska), która pragnie przeprowadzić wywiad z „mordercą”. Wszyscy oni traktują osławionego płatnego zabójcę bardzo poważnie, i nie biorą pod uwagę, że to może być aferysta.
Anonse nowych polskich filmów w „Kawomanii”można znaleźć na oficjalnej stronię tej kawiarni w sieci Facebook.
Ania Denysiewicz, zdjęcia – Alina Dębicka, 01.03.15 r.