Stara rzymskokatolicka nekropolia w Żytomierzu jest położona w północno-zachodniej części miasta, w odległości około 5 km od centrum.
Wejście na cmentarz znajduje się niedaleko końcowego przystanku linii trolejbusowej 7A. Teren cmentarza ma złożoną konfigurację, rozciągając się od strony północno-zachodniej (wejście główne od ulicy Korolenki) w kierunku północno-wschodnim, na przestrzeni 2 km. Dobrze urządzony podjazd do wejścia na cmentarz znajduje się również od strony północnej (od ulicy Malikowa), gdzie kursuję trolejbus nr 7A.
Ukształtowanie terenu nie jest homogeniczne: wznosi się w kierunku północnym, czasami podwyższenia przybierają kształt stromej skarpy, zmieniając się na tarasy z łukowymi, zamurowanymi wejściami do części podziemnych grobowców. Na powierzchni tych tarasów widnieją potężne nagrobki.
W najwyższym punkcie cmentarza, na wysokim pagórku, bliżej do lewego naroża nekropolia, stoi kaplica rzymskokatolicka. Dookoła tej kaplicy znajdują się majestatyczne, dobrze zachowane nagrobki. Na stromej skarpie wzgórza, po północnej stronie od kaplicy, rozpościera się taras, na którym leżą rozbite kamienne płyty nagrobkowe, ułożone w długi rząd tuż obok, na trawie. Idąc od tego punktu w kierunku północnym, zobaczymy najbardziej unikatowe pomniki. Prawie przy każdym z nich da się odnaleźć właz do podziemi (krypt).
Do żytomierskiego cmentarza od strony południowej przylega prawie zupełnie zniszczony cmentarz ewangelicki, na którym widać porozrzucane rozbite fragmenty nagrobków i znajduje się na połowę zrujnowana kaplica o kształcie stożka, na dachu której wyrosły trzy brzozy.
Wszystkie napisy na zachowanych nagrobkach wykonano pismem gotyckim w języku niemieckim. Na kilku płytach nagrobkowych łatwo da się odczytać polskie nazwiska panieńskie kobiet, spoczywających pod nimi. Od cmentarza katolickiego cmentarz ewangelicki dzieli mur. Z innych stron cmentarz ewangelicki nie posiada dobrze wytyczonych granic. Ze słów dyrektora przedsiębiorstwa komunalnego, sprawującego opiekę nad tymi nekropoliami, w fazie finałowej są negocjacje, mające na celu sfinansowanie porządkowania granic cmentarza ewangelickiego.
Wygląda na to, że nekropolia łacińska jest nadal czynna. Najwięcej współczesnych pochówków skupiono w części przylegającej do wejścia od strony ulicy Malikowa. Brak systemowego podejścia doprowadził do chaosu i sporych utrudnień w odnalezieniu poszukiwanych grobów. Przykładowo, często obok znajdują, niemal że dotykające się nawzajem mogiły, których czas pochówku dzieli 150 lat. Również cechą charakterystyczną polskiego cmentarza w Żytomierzu jest długi mur, w którym składano urny z prochami zmarłych, pochodzący z przełomu XIX i XX wieków. Położony ten mur jest po lewej stronie od wejścia głównego.
Opis cmentarza oraz skatalogowanie pochówków wykonano przy wsparciu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
>>> Więcej o cmentarzu polskim w Żytomierzu na stronie nekropolis.in.ua (trwa uzupełnianie zbioru) <<<<
Igor Płachotniuk, opracowanie tekstu Walery Franczuk, 03.12.17 r.
lp
Leave a Reply