Granice Ukrainy fala powodziowa z Europy przetnie już w następnym tygodniu. Największych problemów w związku z tym czekają w obwodzie odesskim. Przypomnimy, że tegoroczną europejską powódź uznano za największą klęskę żywiołową stulecia w Unii Europejskiej.
Przyczyną powodzi stały się potężne ulewy w centralnej Europie i krajach Bałtyku. 2. miesięczna norma deszczu wypadła dosłownie za kilka dni. Zginęło 15 osób. Pod wodą znalazły się autobany, linie kolejowe, stacje metra, a także ulice wielkich europejskich miast. Władze Serbii zaczęły przygotowywać się do ewakuacji mieszkańców tych rejonów, które mogą być podtopione.
Poziom wody w Dunaju nieustannie rośnie i dosięgnie maksimum 12-13 czerwca. Żywioł atakuje i najbliższych sąsiadów Ukrainy – Węgry i Słowację. Poziom Dunaju w węgierskiej stolicy w niedzielę, 9 czerwca, sięgnął krytycznych 8 metrów. Oczekuje się, że 10 czerwca poziom wody podniesie się do 9 metrów. Za sekundę przez Budapeszt przepływa do 10 tysięcy ton wody.
Granice Ukrainy duża woda przetnie już w następnym tygodniu. Największych problemów czekają na Odeszczyźnie. Tam już ściągają wzmocnione drużyny ratowników.
Redakcja
Leave a Reply