Takie oświadczenie wydał prezes „Naftogazu” Andrij Kobolew podczas corocznego forum „Dyrygenci zmian” w Kijowie.
– W 2016 roku możemy zrezygnować z kupowania gazu bezpośrednio w Rosji i zamienić go europejskim importem. Uważam, że w 2016 roku Ukraina poradzi sobie bez rosyjskiego gazu – powiedział.
Tydzień wcześniej prezydent Petro Poroszenko podkreślał, że po raz pierwszy od 24 lat niepodległości Ukraina nie jest uzależniona od „rosyjskiej igły gazowej” i „Gazprom” był zmuszony do zaoferowania bardzo atrakcyjnej ceny, żeby nie stracić ukraiński rynek.
Słowo Polskie, 29.10.15 r.