Szopkowe szaleństwo ogarnęło Podole

Fala przedstawień bożonarodzeniowych, opisujących narodzenie Jezusa, ogarnęła Podole. Prawie każda kresowa parafia rzymskokatolicka przygotowała krótką czy dłuższą scenkę o zwiastowaniu Maryi, okrucieństwach króla Heroda, narodzeniu małego Jezusa w ubogiej stajence oraz przybyciu do szopki pasterzy i Trzech Króli.

W Chmielnickim, d. Płoskirowie, pierwsze takie przedstawienie odbyło się w kościele Chrystusa Króla Wszechświata. Żeby obejrzeć „w akcji” swoje małe pociechy, do świątyni przybyli ich rodzice, babcie, znajomi, zajmując nie tylko wszystkie miejsca siedzące ale także i schody.

Proboszcz parafii Anatol Biłous przywitał na początku wszystkich zebranych i przekazał znaczenie Dobrej Nowiny.  Następnie widzowie zanurzyli się w świat dalekiej Jerozolimy i okoliczności narodzenia Syna Bożego w ubogiej betlejemskiej szopce.

Święta Bożego Narodzenia to okres radowania się i wysławiania Boga, który przyszedł na świat i dał ludziom nadzieję na życie wieczne, ale młodzi uczestnicy widowiska, przygotowani przez siostry zakonne, zagrali swoje role bardzo poważnie, starając się przybliżyć widzom te czasami bardzo dramatyczne wydarzenia, które odbywały się ponad 2000 lat temu.

Oprawę muzyczną przedstawienia w kościele Chrystusa Króla zapewnił miejscowy zespól wokalno-instrumentalny, a słuchacze starali się wspierać młodych artystów gromkim aplauzem.

Nawet zawodowi reżyserzy nie zawsze potrafią tak zainscenizować szopkę, jak to robią księża i siostry zakonne w parafiach rzymskokatolickich. Stara tradycja przedstawień bożonarodzeniowych przetrwała na Podolu i jest dobrą możliwością dla młodzieży do integracji oraz bliższego poznania życia Świętej Rodziny – bez szpitali położniczych, samochodów, uciekającej przed gniewem cesarza Heroda…

Red, bwp

Zdjęcia z przedstawienia w Chmielnickim

{morfeo 496}

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *