Represje wobec etnicznych Polaków na Wołyniu i Żytomierszczyźnie w latach 30. – na początku lat 50. XX w. we współczesnych badaniach naukowców i krajoznawców

Źródło - nnm.meHistorycy i krajoznawcy twierdzą, że problem represji politycznych w latach 20. – na początku lat 50. XX  wieku wobec polskiej mniejszości narodowej na Ukrainie, a szczególnie na Podolu i południowo-wschodnim Wołyniu, należy do tak zwanych „trudnych zagadnień” w relacjach polsko-ukraińskich. Warto uświadomić sobie, że odpowiedzialność mniejszości narodowych, w tym i polskiej, za to, że zamieszkując ziemie ukraińskie, doświadczyły nieuzasadnionych prześladowań, cierpień i utraty najbliższych, ponosi przede wszystkim radziecki ustrój totalitarny.

Pierwszych prób analizy historiograficznej opublikowanych prac autorów z Polski i Ukrainy, które powstały jeszcze pod koniec lat 80. – na początku lat 90. XX w., dokonano w książce i dysertacji habilitacyjnej O. Rafalskiego, w monografiach G. Strońskiego, w artykułach W. Tymoszenki i innych opracowaniach w tym zakresie.

Warto powiedzieć, że problem naukowego wyświetlania represji wobec osób polskiego pochodzenia na Wołyniu Wschodnim i Południowo-Wschodnim jest ciągle poruszany na ukraińskich i międzynarodowych konferencjach naukowych.

Jednocześnie ukraińscy historycy prezentują bardzo ważne prace o stanie socjalno-gospodarczym, kulturowym, duchowym i politycznym ukraińskich Polaków w warunkach totalitaryzmu. Prace te w sposób istotny opierają się na badaniach w tej dziedzinie. Warto do nich zaliczyć opracowania O. Rafalskiego, A. Kondrackiego, T. Jeremenko, I. Winniczenki, G. Strońskiego oraz artykuły M. Bugaja, O. Rublowa i W. Repryncewa, S. Kalitki i innych. Dla tych wszystkich publikacji charakterystyczne jest wprowadzenie do obiegu znacznej ilości mało znanych materiałów archiwalnych, zeznań uczestników tamtych wydarzeń, ujawnienie dokumentów śledczych organów represji, dotyczących deportacji, uwięzienia i rozstrzałów Polaków.

Istotnie uzupełniają badania polskiej problematyki okresu totalitaryzmu na podstawie lokalnych źródeł i materiałów współcześni naukowcy i krajoznawcy Wołynia-Żytomierza, m.in. N. Sejko, O. Kondratiuk. O losie Polaków-włościan na Wołyniu Południowo-Wschodnim w swoich opracowaniach mówią krajoznawcy G. Gżymajło, W. Nesterenko, J. Kozielski, A. Stasiuk, P. Prokopczuk, W. Szeptycki i inni. Naukowcy G. Mokrycki, O. Biłobrowiec, L. Kopijczenko i inni odsłaniają mechanizm realizacji przez władze radzieckie represji politycznych wobec niewinnych Polaków na przykładzie Żytomierza i powiatu wołodarsko-wołyńskiego. Badanie zaś W. Tymoszenki opowiada o tragicznej sytuacji kleru katolickiego i ludzi wierzących w latach 20. – 30. XX w., szczegółowo wyświetlając przebieg represji wobec miejscowych księży, na skutek czego do końca roku 1930. na radzieckim Wołyniu nie pozostało żadnego kapłana obrządku łacińskiego.

Współczesna polska nauka historyczna równie dużo uwagi poświęca problemowi badania życia Polaków na Ukrainie w okresie totalitaryzmu. Co prawda, większość prac w tym zakresie na początku lat 90. XX w. miała charakter bardzo ogólny. Zawierają one tylko osobne przykłady z życia polskiej mniejszości narodowej w regionach Ukrainy, określono jej ogólną ilość. Na podstawie przeważnie opublikowanych i rękopiśmiennych wspomnień uczestników wydarzeń dokonano próby rekonstrukcji ogólnego schematu polityki represji, dokonywanych przez władze radzieckie. Prace W. Lizaka, E. Siedleckiego, E. Kołodzieja mają bardziej charakter informacyjny, niż badawczy. Głębokiej zaś analizy dokonał M. Iwanow w pracy, w której udowodnił, że Polacy są pierwszym narodem, ukaranym w ZSRS, za przynależność do określonej mniejszości etnicznej. W tym duchu są wytrzymane także prace W. Kiesińskiego i J. Kupczaka.

Sporo uwagi polscy naukowcy w swoich pracach poświęcają również sytuacji kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie w okresie totalitaryzmu w kontekście ogólnej polityki represji władz radzieckich wobec polskiej mniejszości narodowej.

Na przełomie XX—XXI wieku nawiązanie stosunków dobrosąsiedzkich pomiędzy Polską i Ukrainą wywarło pozytywny wpływ na współpracę historyków obu państw, w tym i w badaniach represji. Pozytywne jest to, że naukowcy pragną połączyć twórczy wysiłek w rozwiązaniu tego problemu ze względu na dobro obydwu narodów i dojście do prawdy w trudnych pytaniach. Wspólne działania realizowane są podczas wspólnych naukowych konferencji międzynarodowych.

Ogółem mówiąc, wszyscy badacze tego okresu pragną oprzeć się o szeroką bazę źródeł, ich prace są pozbawione sztamp ideologicznych, wyróżniają się głębokim ujawnieniem opracowywanych problemów, zakładają naukowe podstawy rehabilitacji dziesiątek tysięcy etnicznych Polaków – ofiar stalinizmu, zapewniają warunki dla osiągnięcia porozumienia w jednej z ważnych kwestii stosunków polsko-ukraińskich XX wieku.

Jednocześnie badania historyczne sytuacji polskiej mniejszości etnicznej na Ukrainie, w tym i na Wołyniu Wschodnim i Południowo-Wschodnim, w latach 30. – na początku lat 50. XX w. nie są zakończone i zostają aktualnym problemem naukowym i społeczno-politycznym w bardziej odległej perspektywie. W tym celu wszyscy zainteresowani, naukowcy i krajoznawcy powinni opracować kompleks materiałów archiwalnych tego okresu, rozszerzyć możliwości opublikowania wspomnień świadków i uczestników tych tragicznych wydarzeń, przygotować nowe wydania monograficzne, dokumentalne, prace dysertacyjne, aby należycie uwiecznić pamięć ofiar stalinizmu, obiektywnie wniknąć, ocenić politycznie, historycznie oraz historiograficznie wszystkie aspekty życia etnicznych Polaków na Ukrainie w okresie totalitaryzmu radzieckiego.

Na podstawie artykułu Lwa Bażenowa, opracowanie Irena Rudnicka

GK

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *