Przyjaciół poznaje się w biedzie

Mieszkańcy Warszawy przekazali ukraińskim żołnierzom, walczącym na wschodzie, kamizelki kuloodporne oraz listy ze słowami otuchy. Siedem nowych osłon od kul produkcji niemieckiej dostarczyli do Żytomierza członkowie polskiej delegacji, która przybyła do tego miasta 11 października – Rafał Dzięciołowski oraz Robert Czyżewski.

Wśród tych, którzy otrzymali kamizelki, znaleźli się także absolwenci i uczniowie szkoły nr 36 im. Jarosława Dąbrowskiego z pogłębionym nauczaniem języka polskiego oraz pracownicy tej placówki edukacyjnej, których krewni walczą z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy.

– Nasza młodzież walczy dziś przeciwko „Gradom”, czołgom, i BTR-om, często z użyciem wyłącznie karabinów maszynowych i granatów ręcznych. Kamizelki z Polski trafią także do moich uczniów – Dmytra Aniszczukowa, Kosti Karpenki oraz Igora Milicji. Szczerze dziękuję Polakom a szczególnie naszym przyjaciołom z warszawskiego liceum nr 4 im. batalionu AK „Parasol”, z którymi współpracujemy przez wiele lat a także ich znajomym i rodzicom za okazaną pomoc – opowiada nauczycielka historii z żytomierskiej szkoły Lubow Kotenko – Po raz kolejny przekonuję się, że dobroć i miłosierdzie nie mają granic…

– Blisko miesiąca temu spotkaliśmy się z panią Kotenko i dowiedzieliśmy się, że młodzi chłopcy, absolwenci szkoły im. Dąbrowskiego, którzy uczestniczą w operacji antyterrorystycznej, potrzebują dobrej jakości kamizelek kuloodpornych. Pieniądze zbierano, gdzie tylko się dało. Pomagali także rodzice uczniów warszawskiego liceum nr 4 im. batalionu „Zośka” – zaznacza członek Rady Fundacji „Wolność i Demokracja” Rafał Dzięciołowski – Możemy z czystym sumieniem zapewnić, że te kamizelki, które przywieźliśmy, mają największy stopień ochrony przed pociskami i są prawdopodobnie najlepszymi w Europie. Mamy nadzieję, że uratują komuś życie.

Oprócz kamizelek uczniowie warszawskiego liceum przekazali ukraińskim żołnierzom listy ze słowami: „Niech was Pan Bóg strzeże!”, „Jesteśmy z wami” i inne.

– Największe wsparcie w wojnie z prorosyjskimi separatystami udzielają woluntariusze i ochotnicy. Przyjaciół poznaje się w biedzie. Szczerze dziękujemy wam za pomoc, ona jest dla nas bardzo ważna – podziękował polskiej delegacji za dostarczone kamizelki Kostantyn Karpenko, absolwent żytomierskiej szkoły nr 36 a dziś kapelan wojskowy w 30. Nowograd-Wołyńskiej mechanizowanej brygadzie, przebywającej w strefie ATO.

Alina Dębicka

Zdjęcia oraz wideo z akcji przekazania kamizelek kuloodpornych w Żytomierzu