Pomocy nigdy za wiele

Sądecczyzna chce pomóc polskiej młodzieży zamieszkującej ukraińskie Polesie w rejonie Wołodarska-Wołyńskiego.

W sierpniu na ręce Stanisława Dyrka, prezesa LGD „Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej” przyszedł list od Żanny Szyszkinej, prezes Włodarsko-Wołyńskiego Rejonowego Kulturalno-Oświatowego Związku Polaków im. Władysława Reymonta. W liście prosi ona o wsparcie dla możliwości nieodpłatnego kształcenia w Polsce dzieci z rodzin polskiego pochodzenia. – Na terenie żytomierszczyzny i całego naszego rejonu mieszka ogrom Polaków. Z odrodzeniem parafii rzymskokatolickich w latach 90. XX wieku zaczęło się krzewienie kultury i języka polskiego. W niektórych miejscowościach starsi ludzie mówią tylko po polsku, w większości nasza młodzież rozumie i też mówi w języku polskim – pisze Żanna Szyszkina. Niestety nie ma szkół, które prowadziłyby naukę tego języka. Nauka kultury polskiej i języka odbywa się – jak pisze – tylko przy Związku Polaków. Brak jest możliwości kształcenia na poziomie szkół zawodowych i techników. – Prosimy o wsparcie i pomoc dla naszej polskiej młodzieży – apeluje na koniec listu Żanna Szyszkina.

W związku z tą prośbą Zarząd LGD „Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej” wystosował do Zarządu Powiatu Sądeckiego „List Otwarty”, który publikujemy:

 

Na podstawie informacji Konstantego Leszka, członka zarządu Sto. LGD „Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej
GK

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *