Pomimo nominalnego wzrostu przychodów w pierwszej połowie 2025 roku ukraińskie restauracje tracą odwiedzających: w porównaniu z pierwszą połową 2024 roku ruch spadł o 9 proc. Placówki sushi stały się jedynym segmentem, który utrzymał ten poziom w zeszłym roku. W pozostałych formatach spadek frekwencji wahał się od 7 proc. do 16 proc.
Natomiast przychody wzrosły o 5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wzrost ten wynikał z wyższych cen, a nie większej liczby gości, jak wynika z badania ukraińskiej firmy Poster. Wśród miast objętych badaniem największą dynamikę wykazał Lwów, gdzie przychody publicznych placówek gastronomicznych wzrosły o 7 proc.
Średni paragon w ukraińskich restauracjach w ciągu roku wzrósł o 17 proc. i obecnie wynosi 171 UAH. Najbardziej wzrosły ceny w barach (+19 proc. do 476 UAH) i kawiarniach (+18 proc. do 108 UAH). Średni paragon w pizzeriach wynosi obecnie średnio 324 UAH (+16 proc.), piekarniach – 82 UAH (+14 proc.), sushi – UAH 670 (+12 proc).
Oprócz przyczyn stricte finansowych na ilość odwiedzających wpłynęła zapewnie informacja w mediach społęcznościowych o przypadkach siłowej mobilizacji do wojska. Wiele rodzin wybiera zamawianie jedzenia do domu zamiast wychodzenia „na miasto”.
Badaniem objęto 8800 placówek gastronomicznych wszystkich typów ze wszystkich regionów Ukrainy, które były otwarte przez cały okres badania.
Leave a Reply