Koniec „sielanki Hyundajowskiej”

Zdjęcie pobrano z http://www.autosite.com.ua/news_article_25248.htmlZaczynało się wszystko bardzo optymistycznie. Minister infrastruktury Ukrainy kilkakrotnie odwiedzał koreańską fabrykę Hyundai, produkującą pociągi, na początku wiosny pierwsze „cuda” techniki trafiły na testy do Ukrainy. Premier oficjalnie dał start do eksploatacji ich na ukraińskiej kolei pod koniec maja, grube miliony amerykańskich dolarów powędrowały na zagraniczne konta bankowe.

Ale już podczas piewszych komercyjnych rejsów Hyundajów na Ukrainie zaczęły się problemy. Godzinne spóźnienia, ciągłe awarie podczas ruchu, niedziałająca klimatyzacja, zły stan ukraińskich torów – w końcu ukraiński rząd zrezygnował z podalszej współpracy z koreańskim gigantem przemysłowym, podając, jako powód… powstanie w zakładach Kriukowskiej Wagonowej Fabryki nie gorszego a nawet i lepszego pociągu, który będzie bardziej niezawodny od zagranicznego analogu.

Czy poniesie ktoś odpowiedzialność za złe zagospodarowanie milionów USD z kieszeni płatników podatków pokaże czas, póki co rząd będzie inwestował kolejne pieniądze w rower.

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *