W drugiej połowie lipca odbyła się pielgrzymka do Sanktuarium Maryjnego w Berdyczowie. Pielgrzymi z Ukrainy, po pokonaniu pieszo 56-kilometrowej trasy idącej z Żytomierza do przybytku Matki Bożej Szkaplerznej, dotarli do celu podróży. W tym roku głównymi kolorami pielgrzymki był żółty i niebieski a tematem i hasłem: „I ty możesz świętym być!”.
Każdego roku do Ukraińskiego Sanktuarium Narodowego (taką właśnie nazwę nosi od ubiegłego roku Sanktuarium w Berdyczowie) na uroczystości odpustowe przybywa od 15 do 20 tysięcy pielgrzymów. Są to katolicy nie tylko z Ukrainy ale także i z innych państw, którzy oddali własne problemy i prośby, a szczególnie całe państwo ukraińskie Matce Bożej Szkaplerznej. Tegoroczna pielgrzymka była także dziękczynną – za wolność wyznaniową w naszym kraju.
Żytomierskich pątników spod kościoła św. Zofii poprowadził kapelan Polaków Żytomierszczyzny ks. Jarosław Giżycki. Razem z pielgrzymami kroczyli także inni kapłani – ks. Rusłan Demczuk, ks. Józef Bogus SDB, ks. Roman Beszkuryj – neoprezbiter. Oprócz „miejscowych” do udziału w pielgrzymce dołączyli się także ks. Lukas Perozzi z Brazylii oraz ks. Sergiej Emanuel z Żytomierza, który na co dzień pracuje w Nowym Jorku.
Łącznie z Żytomierza wyszło ponad 380 osób, najmłodszy z pielgrzymów Artem miał zaledwie 3 miesiące. Tradycyjnie po drodze dołączali się inni pątnicy z Korostyszewa, Browarów, Malina, Nowograda Wołyńskiego, Brusiłowa, Irszańska i nawet – Oświecimia! Do Berdyczowa z kierunku Żytomierza przybyło prawie 600 osób.
– Szło się dosyć ciężko. Dwa dni w ulewie, przez pola do Gwozdawy i potem do Berdyczowa. Dlaczego trudno? Ponieważ intencje odpowiadały celowi naszych modlitw, błaganiom o pokój na Ukrainie – dzieli się wrażeniami z podróży ks. Jarosław.
Po drodze pielgrzymi śpiewali piosenek religijnych, wychwalając Boga, modlili się modlitwą różańcową, słuchali rekolekcji i po prostu dobrze spędzali czas w otoczeniu osób, którzy myślą podobnie i wierzą w cudowną moc pielgrzymek do miejsc świętych.
Siostry zakonne ze Zgromadzenia Boskiego Odkupiciela, które pracują przy parafii katedralnej w Żytomierzu, dbały o zdrowie pielgrzymów. Noc „religijni turyści” spędzili w gościnnej Gwozdawie, gdzie wieczorem wzięli także udział w Mszy świętej. Parafianie zaoferowali gościom z miasta obwodowego własne mieszkania i gorącą kolację.
Ostatni przystanek przed Berdyczowem pielgrzymi mieli w Gryszkowcach, gdzie miejscowi parafianie z kościoła pw. Św. Agnesy poczęstowali ich ciastkami i kompotem.
Gości z Żytomierza i innych członków pieszej wędrówki na placu przed berdyczowskim Sanktuarium powitali miejscowi karmelici OCD. Wieczorem, gdy wszyscy pielgrzymi przybyli na plac przed świątynią, odbyła się w Msza święta, celebrowana przez arcybiskupa Piotra Malczuka w asyście bp Stanisława Szyrokoradiuka, ordynariusza diecezji charkowsko-zaporoskiej oraz ks. Dobroslawa Kopyteryńskiego OFM, prowincjała Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów na Ukrainie, którzy też tradycyjnie uczestniczyli w pielgrzymce do Berdyczowa z Szepietowki. Kazanie wygłosił ks Albert Wach OCD, zastępca generała Zakonu Karmelitów Bosych w Rzymie. Po Mszy świętej pielgrzymi, uszczęśliwieni dotarciem do celu swojej podróży, tańczyli i radowali się u stóp cudownego obrazu Matki Bożej Berdyczowskiej.
Anna Denysiewicz. Zdjęcia Jarosław Giżycki, CREDO
Zdjęcia z pielgrzymki
{morfeo 625}
Leave a Reply