W Dowbyszu zawsze coś się dzieje. Niema chyba takiego weekendu, żeby na placu przy kościele nie zbierali się parafianie, mieszkańcy i goście miasteczka z różnych zakątków Ukrainy i Polski.
Tak było i w dniu 8 lipca. Na zaproszenie proboszcza parafii Matki Bożej Fatimskiej w Dowbyszu, ks. Waldemara Pawelec do tej miejscowości przybyła liczna delegacja, m.in.: Konsul Generalny RP w Winnicy Damian Ciarciński z małżonką Marią, prezes Stowarzyszenia Weteranów Wojska Polskiego Żytomierszczyzny pułk. Zygmunt Wengłowski, dyrektor Domu Polskiego w Żytomierzu Irena Perszko, prezes Polskiego Stowarzyszenia im. J. Lublińskiego w Nowogrodzie Wołyńskim Wiktoria Szewczenko wraz z członkiem zarządu Sergiuszem Gojko i prezes organizacji społecznej „Studencki Klub Polski” Walentyna Jusupowa.
Wszystko się zaczęło od niedzielnej Mszy świętej, którą odprawił ks. Stanisław Firut. Obecnych parafian i gości powitał Konsul Generalny Damian Ciarciński. Podczas swojego występu zaznaczył, że cztery lata temu kościół i teren dookoła wyglądały zupełnie inaczej. Teraz po czterech latach, widać zmiany, widać jak Boże miejsce zmienia się na lepsze. „Tu każdy może znaleźć coś dla siebie: i dla duszy, i dla ducha zdrowego, rozwoju talentów, możliwość wyjazdu, znalezienia siebie, wsparcie moralne” – mówił szef polskiej placówki dyplomatycznej w Winnicy.
Po Liturgii goście z Winnicy, Nowogrodu Wołyńskiego i Żytomierza mieli okazję porozmawiać w Domu Parafialnym o sprawach polonijnych i wspólnych projektach.
Następnie ks. Waldemar zaprosił wszystkich na poświęcenie placu zabaw dla dzieci przy kościele, który powstał dzięki dofinansowaniu Konsulatu Generalnego RP w Winnicy. Plac zabaw to szczególne miejsce dla dzieci i ich rodziców. Dalej odbyło się poświęcenie siłowni „pod gołym niebem”, która znalazła się przy Domu Parafialnym.
Po modlitwie i poświęceniu nowych miejsc placu zabaw dla dzieci i siłowni dla młodzieży, które powstały dzięki aktywności i inicjatywie proboszcza parafii, a dofinansowane zostały przez placówkę konsularną, wszyscy przenieśli się do Domu Parafialnego, gdzie ponad 20 osób z rąk Konsula Damiana Ciarcińskiego otrzymali Karty Polaka. Jak zaznaczył proboszcz parafii ks. Waldemar zapotrzebowanie w składaniu wniosków na Kartę Polaka mieszkańców Dowbysza i nadal jest duże. Sporo jest chętnych, aby otrzymać Kartę Polaka.
Dziękujemy ks. Waldemarowi Pawelcu za zaproszenie. Jak zawsze miłe towarzystwo, z przyjemnością i korzyścią spędzony czas i bardzo ciepła atmosfera, którą tworzy proboszcz parafii.
Walentyna Jusupowa, Studencki Klub Polski w Żytomierzu, 11.07.18 r.
Krystynaiv
Mój tato wychował w Dolbyszu z Rudziński Gulczewski po wojnie została babci siostra Mroczko Myszkowska po 1 mężu i Bielecka Faustyna.Moja mama też urodziła się k/Dolbyszu, Szeremietiew,babcia była z domu Niedzielska Kornela Wiem że w Dolbyszu lub w okolicach Dolbysza powinna mieszkać moja rodzina kuzynostwo ,jako dziecko był w Polsce z babcią Faustyną jej wnuk Lonia Myszkowski jego tato nazywał się Jurek a mama Cezaryna.Moja babcia Leontyna Rudzinska zmarła w 1970 i kontakt z siostrą Faustyną się urwał.