Adam Michnik – profesor i „warszawski chuligan” odwiedził Kijów

Wybitny polski dziennikarz, historyk, publicysta,  działacz  „Solidarności”, a od roku 1989 redaktor naczelny  bardzo popularnej „Gazety Wyborczej” Adam Michnik 5 kwietnia odwiedził Kijów. Znany Polak, który przeszedł szlak od więźnia politycznego do jednego z najbardziej wpływowych polskich dziennikarzy przed odwiedzeniem Majdanu spotkał się ze studentami „Mohylanki” (Akademii Mohylańskiej), która kiedyś uhonorowała Adama Michnika tytułem honorowego profesora. To spotkanie było poświęcone  aktualnym problemom ukraińskiego społeczeństwa oraz integracji Ukrainy w struktury europejskie.

Według redaktora „Wyborczej” dzisiaj od losu Ukrainy zależy los całej Europy, i jakiekolwiek działania antykonstytucyjne w tym państwie można uważać za klęskę zasad demokracji europejskiej. Określając siebie jak antysowieckiego rusofila, Michnik zauważył, że dzisiejsza polityka Rosji jest totalnie szowinistyczna, a Kreml próbuje odbudować na terenach byłego ZSRS imperium rosyjskie.

Adam Michnik porównał rewolucję na Majdanie z walką polskiej „Solidarności”, działaczem której on był. Z własnego doświadczenia, wykreował on własne postulaty, których powinni przestrzegać dziś ukraińskie władze:

– Kreowanie demokracji, nie zapominając, że doskonałe społeczeństwo może istnieć tylko w Gułagu,

– Przesadność w polityce lustracyjnej  może mieć negatywne wyniki dla skutecznego funkcjonowania administracji publicznej,

– Ukraińcy muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ poprawa sytuacji gospodarczej i politycznej będzie stopniowa i potrzebuje czasu, pracy i rozwagi, 

– Nowe władze Ukrainy podały już sygnał o gotowości pracy na rzecz rozwoju stosunków partnerskich z Europą.  Jestem dumny za Polaków, którzy przyjęli twardą pozycję o wsparciu Ukrainy w trudnych i decydujących dla niej czasach – powiedział ukraińskiej młodzieży w Kijowie Adam Michnik, zauważywszy, że Majdan – to koncentracja wszystkich wartości europejskich, i będzie wielką lekcją dla całego świata, jako trzeba walczyć o swoją wolność.

Wspominając swoją pracę w dziedzinie dziennikarstwa, redaktor „Wyborczej” powiedział, że całe swoje życie poświęcił obronie wolności  i swobody wypowiadania się. Tego samego Adam Michnik życzy także wszystkim ukraińskim dziennikarzom. Wystąpienie Michnika zakończono słowami „Jeszcze Ukraina nie zginęła”, a  na pytanie o swój profesorski stopień, Michnik odpowiedział, że jest zwykłym warszawskim chuliganem.

Oksana Płachotniuk, bwp

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *