To, że absolwenci ukraińskich szkół średnich mogą wybierać studia nie tylko na rozreklamowanych i potężnych polskich uczelniach, lecz także na niewielkich prywatnych, potwierdzili goście z Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Komunikacji Społecznej, którzy 5 kwietnia odwiedzili Winnicę w ramach promocji swojej placówki, znajdującej się nieopodal ukraińskiej granicy w Chełmie (woj. lubelskie).
Rektor uczelni dr. Michał Gołoś oraz prodziekan Wydziału Nauk Społecznych dr Stanisław Dubaj spotkali się podczas swojego pobytu w stolicy Podola z przedstawicielami polskiej wspólnoty w Winnicy, konsulami KG RP oraz miejscową młodzieżą, opowiadając o możliwościach dla osób z polskim pochodzeniem, którzy chcieliby studiować na niewielkiej, bo liczącej 550 studentów, uczelni.
Chełm to niewielkie miasteczko, ceny na wynajem mieszkań w którym są znacznie niższe, niż np. w Warszawie. Usytuowane na trasie z Winnicy-Żytomierza-Łucka do Warszawy oferuje dobre połączenie logistyczne z Ukrainą oraz ciekawe programy nauczania.
Razem z przedstawicielami rektoratu do Winnicy przybyła także Maryna z Łucka, studentka 3 roku, studiująca na WSSMiKS: „Moja uczelnia oferuje zniżki dla studentów z Ukrainy, szczególnie, jeżeli mają Kartę Polaka. Poza tym wynajęcie mieszkania w Chełmie kosztuje prawie dwukrotnie mniej, niż w Warszawie, a bliskość granicy ułatwia komunikację z rodzicami”.
Michał Gołoś wyraził także zainteresowanie wsparciem inicjatyw lokalnej społeczności polskiej, w tym projektem udokumentowania polskich nekropolii na Podolu (w obwodach winnickim oraz chmielnickim).
Słowo Polskie, 05.04.16 r.