Smutny jubileusz Domu Polskiego w Barze

25 października 2013 roku minęło równo 3 lata od chwili, gdy w miejscu przyszłego Domu Polskiego w Barze został złożony pierwszy kamień pod jego budowę. Budynek, w którym miały się odbywać zajęcia z języka polskiego, śpiewu chóralnego, polskiego tańca oraz spotkania z gośćmi, w dokumentacji projektowej wyglądał zachwycająco i tak samo wygląda dziś – wciąż na projekcie, bo realia życiowe okazały się nie tak różowe, jak wizje inicjatorów powstania Centrum Kultury Polaków w Barze.

Z powodu rozbieżności poglądów, które zaistniały pomiędzy Polskim Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” a ukraińską firmą, która buduje ten obiekt, miejscowi Polacy stali się zakładnikami sytuacji i nie wiedzą, w jakim kierunku dalej iść by ruszyło dokończenie budowy.

Zdjęcie pobrano z msz.gov.plNiestety dobre wieści po rozstrzygnięciu II edycji konkursu MSZ «Współpraca z Polonią i Polakami za Granicą 2013», według których zakończenie prac budowlanych i oddanie do użytku tego obiektu jest dla Polski sprawą priorytetową, nie przełamały impasu. Jak widzimy na zdjęciach, przez okna budynku wciąż widać nie otynkowane ściany a robotnicy jeżeli pojawiają się na obiekcie, to raczej sporadycznie. A zima tuż-tuż. Obiecane przez urzędników wysokiego szczebla MSZ oddanie Domu Polskiego do użytku przed końcem 2013 roku wygląda mało realistyczne.

30 października do Baru przyjechała kilkuosobowa delegacja z Polski, składająca się z przedstawicieli Wspólnoty Polskiej oraz specjalisty z dziedziny budownictwa, który być może będzie prowadził nadzór techniczny. Z takim rozwiązaniem całkowicie zgadza się ukraiński wykonawca, firma BMT-1, która według opinii jej dyrektora nie może kontynuować budowy dlatego, że wygasła poprzednia umowa. Piotr Kusznir zgadza się na pełny audyt wykonanych przez jego firmę i opłaconych przez polską stronę robót i też chce, by jak najszybciej przystąpić do prac.

– Niezmiernie cieszy nas – Polaków Baru, że ruszyła nareszcie sprawa dokończenia budowy Domu Polskiego w naszym mieście. Będąc zakładnikami sytuacji, możemy tylko czekać i mieć nadzieję, że jeżeli nie do końca tego roku, to już do połowy następnego przeniesiemy realizowanie naszych inicjatyw twórczych i społecznych do nowego Centrum Kultury Polskiej – komentuje ostatnie rokowania prezes polskiej społecznej organizacji w Barze Artur Cyciurski. Pan Artur ma powody do zmartwień, bowiem już otrzymywał prośby od dyrektora jednej ze szkół, by zwolnił pomieszczenia, które są wykorzystywane przez Polaków, żeby zaczęli szukać innego miejsca do prowadzenia swoich zajęć artystycznych oraz lekcji z polskiego.

O komentarz odnośnie sytuacji z Domem Polskim w Barze redakcja „Słowa Polskiego” zwróciła się 25 października także do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Mamy nadzieję, że po powrocie jej delegacji z Kresów taką odpowiedź otrzymamy i przekażemy jej treść naszym czytelnikom.

JW, bwp

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *