Polskie „Rosomaki” umieją pływać i dobrze radzą sobie na froncie

Fot. HSW

W szeregach Sił Zbrojnych zauważono pojazdy bojowe Wojska Polskiego typu Rosomak. Wiadomo, że Rosomaki zamówiono dla wojsk ukraińskich w kwietniu.

Rosomak to podstawowy pojazd bojowy Wojska Polskiego. Pełni funkcję bojowego wozu piechoty i transportera opancerzonego. Posiada moduł bojowy z doskonałym działem automatycznym Bushmaster 30 mm oraz włoską wieżyczkę Oto Melara. To 22-tonowa maszyna, która może pływać, zapewnia klasyczną dla każdego pływającego transportera opancerzonego ochronę przed pociskami 14,5 mm.

Rosomak to bardzo udany pojazd. Po pierwsze jest to licencjonowana kopia fińskiej maszyny Patria. A Patria jest właściwie pewnym bestsellerem. Oprócz Finlandii zamówiła go Szwecja i szereg krajów bałkańskich. Świetny przykład na to, że Patria to maszyna wysokiej jakości – została wybrana przez Japonię. I to jest kraj z ogromnym budżetem obronnym, mimo że mówimy o jednej z najpotężniejszych gospodarek świata, która w zasadzie może wybrać dowolny pojazd bojowy. Ale wybrała Patrię.

W latach 2000. również Polska dokonała pragmatycznego wyboru. Kupili licencję na produkcję Patrii, nazwali ją Rosomak, postawili włoski moduł bojowy z amerykańską bronią automatyczną – i wyszedł pojazd który może przewieźć do 8 żołnierzy plus 3 członków załogi. I posiada odpowiednią ochronę, którą można wzmocnić. Samochód w rzeczywistości ma dość wysokiej jakości właściwości jezdne dzięki mocnemu silnikowi i wysokiej zdolności manewrowania.

Na Ukrainie produkowany jest pojazd o podobnych właściwościach jezdnych i bojowych. BTR 4E może pływać, jest wyposażony w działko automatyczne 30 mm, zdolne w 3 minuty przebić pancerz czołgu oraz możliwość przewożenia kilku członków załogi i żołnierzy wojsk desantowych.

Słowo Polskie, fot. HSW, 5 sierpnia 2023 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *