Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Polskie media uhonorowały w Warszawie Ludzi Majdanu

Polskie media uhonorowały w Warszawie Ludzi Majdanu

Ponad dwie godziny trwała 9 lutego w Warszawie wieczorna gala wręczenia nagród przyznawanych corocznie przez dziennikarzy ze Strefy Wolnego Słowa – środowiska „Gazety Polskiej”. W 2015 roku zespół redakcyjny postanowił uhonorować tytułem „Człowiek Roku” działaczy Majdanu – gości z Ukrainy, także miejscowych Polaków. Nagrodę im. św. Grzegorza I Wielkiego otrzymał profesor medycyny Bogdan Chazan za walkę z aborcją, nagrodę przyznawaną przez Kluby „Gazety Polskiej” otrzymał Jan Pietrzak – polski satyryk, walczący w czasach PRL z komunizmem, twórca „Kabaretu Hybrydy”.

Tygodnik „Gazeta Polska” jak co roku honoruje tytułem Człowieka Roku osoby, które zdaniem redakcji zasłużyły się dla Polski i świata w sposób szczególny. Patrząc na ubiegły rok, wybór jest oczywisty. To działacze Majdanu – Ukraińcy i Polacy, którym przyszło walczyć najpierw z reżimem Wiktora Janukowycza, a teraz odpierać wschodnią nawałnicę. Przyznając nagrodę Ludziom Majdanu „Gazeta Polska” pragnie docenić tych, którzy również w imieniu Polski stawiają opór totalitaryzmowi, znanemu Europie od setek lat. Którzy są atakowani przez prorosyjskich terrorystów i regularną rosyjską armię, przy względnej bierności świata zachodniego – tak na portalu niezalezna.pl skomentowano tegoroczny wybór Strefy Wolnego Słowa.

W roli prowadzących uroczystość wystąpili redaktor naczelny tygodnika „Gazeta Polska” Tomasz Sakiewicz oraz Katarzyna Gójska-Hejke (miesięcznik „Nowe Państwo”). Na początku minutą ciszy uczczono tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Następnie pokazano krótki film, w którym przypomniano najważniejsze wydarzenia, którym zajmowały się media skupione w Strefie Wolnego Słowa. W kolejnym spocie przedstawiono laureatów nagrody Człowieka Roku 2014 „Gazety Polskiej”, czyli Ludzi Majdanu. Nagrody odebrali: Tetiana Czornowoł, Andrzej Gabrow, Wołodymyr Prawosudow „Szturm”, członek batalionu szturmowego „Aidar” oraz Jerzy Wójcicki.

Polacy na Ukrainie czują się częścią siły, która walczy z Rosją. My jednoznacznie uznajemy Rosję za agresora. To wspólna decyzja Partii Polaków Ukrainy, Federacji Organizacji Polskich oraz Związku Polaków. Nasi rodacy codziennie stają z bronią w ręku przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Mój brat walczy jako snajper w Mariupolu. Codziennie rano dzwonię do niego i pytam „Jarek, żyjesz?”. „Jeszcze żyję” – odpowiada. Bardzo dużo Polaków na Ukrainie codziennie z takimi myślami o swoich braciach, mężach i synach się budzi – mówił Jerzy Wójcicki.

To nagroda dla wszystkich Ukraińców, którzy walczą z rosyjskim agresorem. Chcę podziękować „Gazecie Polskiej”, która była od początku z nami oraz każdemu Polakowi, który wspiera Ukrainę. Serdeczne Bóg zapłać – powiedział z kolei Andriej Gabrow, wiceszef Samoobrony Majdanu, obecnie doradca wiceszefa Rady Najwyższej Ukrainy Andrija Parubija, Polak rodem z Podola.

Podczas gali wręczono również nagrodę im. św. Grzegorza I Wielkiego, przyznawanej przez miesięcznik „Niezależna Gazeta Polska – Nowe Państwo”. Nagrodę za 2014 rok otrzymał prof. Bogdan Chazan.

Chcieliśmy bardzo podziękować panu profesorowi za postawę. Stanął w obronie życia tego, kto się nie mógł bronić – nienarodzonego, chorego dziecka. Wobec potwornej nagonki medialnej. Walczył o prawa pacjenta i prawo do godności. Za to bardzo dziękujemy. Ta postawa to również lekcja dla młodych lekarzy – mówiła Katarzyna Gójska Hejke.

Dziękuje za nagrodę. Nie czuję się jej godny, wobec poprzednich osób nagrodzonych przez „Nowe Państwo”. Solidaryzuję się z kolegami z Warszawy, z Rzeszowa, którym łamane są sumienia i grozi im zwolnienie z pracy. To też nagroda dla nich. To był dla mnie trudny rok. Zwolniono mnie z pracy. Wydaje mi się, że Hanna Gronkiewicz-Walzt nie musiała mnie zwalniać. A jednocześnie to był rok dobry. Chwilami jak go wspominam, to czuje się dobrze. Stanąłem po stronie życia. Chciałbym podziękować żonie. Księdzu kardynałowi Macharskiemu za nocną rozmowę. Pasterzom po lewej i prawej stronie Wisły. Wszystkim dziennikarzom, którzy stanęli po stronie prawdy. Bardzo dziękuje państwu – powiedział prof. Chazan po odebraniu nagrody.

Natomiast nagrodę przyznawaną przez Kluby „Gazety Polskiej” otrzymał Jan Pietrzak, który zaśpiewał na podziękowanie kilka własnych kompozycji treści patriotycznej, dając do zrozumienia, że Polacy powinni wyciągnąć wnioski z wydarzeń, które dzieją się teraz na Ukrainie i pójść w tym roku do urn wyborczych z twardym przekonaniem, że „Polska musi być Polską”.

Beata Dróżdż z Kluby „Gazety Polskiej” w Piotrowie Trybunalskim wygłosiła laudację na cześć laureata. Przypomniała wiele fragmentów z życia satyryka. – Stan wojenny zastał Jana Pietrzaka w Stanach Zjednoczonych. Wtedy to Jan Pietrzak spotkał się z wielkim prezydentem Ronaldem Reaganem. Zachował się stenogram z tej rozmowy. Prezydent USA zapytał się: „Jaka jest teraz Polska?”. „Polska jest jak rzodkiewka, czerwona na zewnątrz i biała w środku – odpowiedział Pietrzak”. „Ha, ha, to dobre. Powtórzę to tym burakom w Moskwie” – odparł prezydent – wspominała Dróżdż.

Na zakończenie tegorocznej gali przedstawiciele Majdanu wręczyli odznaczenia dla „Gazety Polskiej”, Tomasza Sakiewicza oraz Wojciecha Muchy. – Mamy okazję przekazać pozdrowienia od komendanta Majdanu – mówił Andriej Gabrow.

Dzisiaj sąd skazał mnie na wysokie odszkodowanie, a Ukraińcy dali nagrodę. Bardzo dziękuje na nagrodę – mówił Tomasz Sakiewicz, dziękując za uhonorowanie.

Do podziękowań przyłączył się również Wojciech Mucha. – Dziękuje za nagrodę. To nagroda dla wszystkich dziennikarzy, którzy relacjonowali wydarzenia na Ukrainie. Dla Dawida Wildsteina, Konrada Falęckiego, Samuela Pereiry, Piotra Kotomskiego. Dawid jedzie jutro w rejon walk – zaznaczył dziennikarz.

Słowo Polskie, na podstawie informacji niezalezna.pl, 10.02.15 r.


{morfeo 751}