Polonista z dawnego Płoskirowa (m. Chmielnicki) – Sergiusz Tołstichin kontynuuje swoją podróż na rowerze. Razem z kolegami podróżuje na dwóch kółkach przez Ukrainę (900 km), Białoruś (500 km), Litwę oraz Polskę.
– Spodobała mi się Białorus. Dobre drogi, zadbane wioski, czyste przystanki, wielka różnica z Ukrainą – mówi Sergiusz. Rowerzysta z Podola nie boi się ani upału, ani ulewy. Na rowerze podbija kolejne fragmenty dróg, odpoczywa w pobliżu jezior i zwiedza po drodze miasteczka.
Swoje „podboje” polonista wrzuca na portale społecznościowe. Jego przyjaciele opowiadają: „Postanowiliśmy w dwa dni dojechać z Kaunasa do Warszawy – 400 km! Nie zważając na zatłoczone przez ciężarówki trasy oraz deszcz – udało nam się to zrobić! Najtrudniejszy był drugi dzień, ostatnie 180 kilometrów były bardzo trudne. Lecz po obiedzie drugiego dnia znaleźliśmy „drugi oddech” i bez problemu o 22 godzinie dotarliśmy do stolicy Polski”.
Słowo Polskie, 30.07.15 r.