Ważnym elementem, który łączy społeczeństwo, są tak zwane „kontakty poziome”. Różnią się one od „kontaktów pionowych” tym, że generalnie paliwem, które ich napędza, jest inicjatywa oddolna obywateli. Takimi rodzajami kontaktów są ogólnokrajowe dzienniki, tygodniki, kontakty personalne, kontakty grup zawodowych, religijnych etc. Właśnie dzięki nim społeczeństwa mają te słynne “więzi społeczne” i w przypadku zagrożeń takie spoiwa zaczynają odpalać silniki, co powoduje zwarcie społeczeństwa wobec wyzwań.
W historii polskiej wyraźnym przykładem efektów takich więzi było powstanie i działalność Solidarności. Zdolność obywateli do takich form organizacji przesądza o przyszłości kraju.
Jak wygląda sytuacja w tej dziedzinie na Ukrainie? Jak wiadomo, kraj nad Dnieprem zaskarbił inny sposób obrony swoich praw i swobód: organizowanie wieców – Majdanu. Jeżeli taka forma odniosła sukces to tylko na chwile, ponieważ sama z siebie nie posiada innych możliwości dochodzenia swoich praw. Dla tego, Ukraińcy po roku 2004 zawsze byli w kropce w chwili po zrywie społecznym: brak pomysłów na kontrolowanie rządzących powodował frustracje oraz rozczarowanie narzędziami demokracji.
A gdyby podpowiedzieć o idei zorganizowania nezależnego związku zawodowego? Taki pomysł by się nie udał, gdyż on potrzebuje ogólnokrajowej siatki kontaktów społecznych. Niestety, ani cerkiew prawosławna, ani periodyki nie mają takiego wpływu, zasięgu, jakie mają ich odpowiedniki w Polsce i w większości demokracji na świecie.
Dla tego tak łatwo społeczeństwem ukraińskim manipulować, bo nie ma ono mechanizmów obrony oraz dochodzienia własnych praw. Poza, oczywiście, wyborami oraz Majdanem. Ale pierwsze odbywają się raz na cztery/pięć lat, a drugi jest efektem sytuacji krańcowej…
I jak by nie patrzyć, zadanie domowe ani wyparuje, ani samo się nie zrobi…Co się odwlecze to się nie uciecze.
Vitaliy Perkun, 18 czerwca 2025 r.
Leave a Reply