W nocy 9 lipca Łuck padł ofiarą najmasywniejszego ataku wroga z z użyciem dronów i rakiet. Na szczęście, jak podał w godzinach porannych mer miasta Ihor Poliszczuk, obyło się bez ofiar w ludziach. Na terenie jednej ze spółdzielni garażowych oraz jednego z przedsiębiorstw wybuchł pożar.
Informację o tym, że Wołyń stał się głównym celem środowego ataku Rosjan z powietrza potwierdził później szef Wołyńskiej Administracji Obwodowej Iwan Rudnycki.
„Wszystko leciało w kierunku Łucka. W sumie w przestrzeni powietrznej Wołynia znajdowało się około 50 bezzałogowych statków powietrznych i 5 pocisków rakietowych. Obecnie trwa ustalanie informacji o skutkach uderzenia” – czytamy w jego wpisie.
W środę rano Polska wysłała parę myśliwców w związku ze zmasowanym atakiem na Ukrainę.
„W związku z atakiem Federacji Rosyjskiej na cele na Ukrainie, lotnictwo polskie i sojusznicze rozpoczęło dziś rano operacje w polskiej przestrzeni powietrznej” poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych RP na portalu społecznościowym X.
Łącznie w nocy z 8 na 9 lipca w kierunku centralnych i zachodnich regionów Ukrainie Rosjanie wystrzelili ponad 710 dronów oraz rakiet.
Słowo Polskie za: media ukraińskie, fot. 9 lipca 2025 r.
Leave a Reply