Mieszkańcy półwyspu krymskiego już odczuli minusy bycia obywatelami Federacji Rosyjskiej. Oto niektóre z nich:
– Państwowa pomoc finansowa przy narodzeniu dziecka w Rosji jest 10-krotnie mniejsza niż na Ukrainie,
– Z krymskiego lotniska w Symferopola można latać tylko do Moskwy i z powrotem (nawet do Warszawy trzeba lecieć tranzytem przez rosyjską stolicę),
– Na Ukrainie od roku nie obowiązuje pobór do wojska. W „rosyjskim” Krymie 18-latkowie znów muszą zgłaszać się na komisariaty i walczyć, na przykład w Czeczni,
– Rosyjskie „krymskie” paszporty nie są uznawane przez UE, to znaczy, że wizę można wklejać tylko w stary „znienawidzony” paszport ukraiński,
– Sezon urlopów w 2014 roku na pewno ominie krymskie pensjonaty i hotele. Ukraińcy już planują wyjazd latem do Bułgarii, gdzie ceny są porównywalne a bogatsi polecą do Turcji.
Redakcja, bwp
Leave a Reply