Film pod takim tytułem pojawił się w marcu i cieszy się wielkim zainteresowaniem (do końca marca obejrzało go już około 6 milionów internautów). „Zmęczyłem się już przepraszać” – mówi narrator – „Jestem okupantem od urodzenia, jestem agresorem i krwawym potworem”.
Rosyjski film ma jednoznacznie propagandową wymowę. Nie do końca wiadomo, czy jego autorzy padające za kadrem słowa kierują do Rosjan dla pokrzepienia serc, czy do tzw. Zachodu, z ostrzeżeniem. Film prezentuje rosyjską drogę, w trakcie której państwo, dysponujące wszystkim co potrzebuje do rozwoju i dobrobytu, stało się okupantem. W czasach caratu, ZSRS, i obecnie.
Podboje innych państw autorzy filmu nazywają misją cywilizacyjną. Padają też ostre słowa skierowane do Polski i Polaków. Co ciekawsze, chyba po raz pierwszy słyszymy: „Dokonałem okupacji krajów bałtyckich”.
Zamiast dalej komentować zapraszam wszystkich czytelników do obejrzenia filmu i wyrobienia na jego temat własnego zdania:
{youtube}T65SwzHAbes{/youtube}
Również, zapraszam do obejrzenia filmu-odpowiedzi Ukrainy na poprzedni film „To ja, ruski okupant” – Zbrodnie Rosji w XX wieku:
{youtube}N5F90erv3ts{/youtube}
mgr Walentyna Jusupowa
Studencki Klub Polski w Żytomierzu