Bożonarodzeniowe przedstawienie na Wiszence

Parafianie winnickiego probostwa p. w. Świętego Ducha przygotowali w pierwszym dniu świąt bożonarodzeniowych dwuczęściowe widowisko z udziałem ponad 30 uczestników.

Pierwsza część – pantomima, przedstawiała zniewolenie duszy człowieka przez szatana i następne oczyszczenie jej za pomocą Jezusa, a druga – opowieść o narodzeniu Bożego Syna, zaczynając od zwiastowania Maryi i kończąc wizytą w ubogiej stajence Trzech Króli, podążających za gwiazdą, którą zobaczyli na niebie.

Rzymskokatolicka kaplica na Wiszence, która czasowo pełni rolę świątyni parafialnej, wieczorem 25 grudnia ledwo zdołała pomieścić wszystkich chętnych zobaczyć bożonarodzeniowe przedstawienie. Jego uczestnicy, dzieci parafian, przez miesiąc uczyły się wierszyków i kolęd, by po tak zwanej „piatirce” (Mszy dziecięcej na 17.00) ułożyć je w wesołe widowisko, wzbogacone pięknymi kolorowymi strojami oraz emocjonalną grą małych aktorów.

Wzruszającą opowieść o poddaniu się słabej ludzkiej natury pokusom szatana i następnemu odrodzeniu się jej dzięki Jezusowi w postaci pantomimy przedstawiły Ania Wakoluk oraz Włodzimierz w roli szatana. Szczególnie ujmująco wyglądała gra Ani, która wcieliła się w rolę młodej kobiety, wierzącej i uczciwej, ale w pewnym czasie usidlonej w grzechu. Poprzez pieniądze, władzę, pokusy materialne, alkohol, szatan powoli pochłaniał jej duszę i w pewnym momencie, kiedy ta kobieta obudziła się po kolejnej hucznej zabawie, okazało się, że ugrzęzła w grzechach na tyle, że już nie ma drogi odwrotu. Na szczęście, pojawił się się anioł, który wskazał grzesznicy drogę do zbawienia i wszystko dobrze się skończyło.

Następnie na improwizowanej scenie pojawiły się anioł, który zwiastowali Maryi, że narodzi syna, którego nazwie Jezus oraz Józef, nękany przez szatana, ale obudzony ze snu postanawia posłuchać głosu Boga i przyjąć to dziecię.

Liczna gromada pasterzy (10 chłopaków, dzieci parafian) w śnie ujrzała Anioła, który ogłosił im radosną Nowinę o narodzeniu Jezusa.

Nie wszyscy ucieszyli się na wieść o narodzinach nowego Króla. Herod, dowiedziawszy się od Trzech Króli o tym wydarzeniu nakazał wymordować wszystkich chłopców w wieku do 2 lat. Święta Rodzina zdołała uchronić dziecię i powitała pasterzy, którzy zaśpiewali ukraińską wersję kolędy „Wśród nocnej ciszy” i powitali Jezuska słowami:

  • Maleńki nasz Jezu, przychodzimy do Ciebie i przynosimy Tobie nasze skromne dary:

  • mleko, ser i śmietankę,

  • cieplutki kożuszek,

  • mięciutkie rękawiczki,

  • i małe jagniątko.

Na pożegnanie na scenie pojawiła się Maryja z Józefem wraz z żywym dzieckiem, małym Edwardem, który na chwilę wcielił się w rolę Jezusa.

Po prawie 40-minutowym przedstawieniu przyszedł czas na robienie zdjęć uczestnikom przedstawienia oraz dzielenie się opłatkiem.

Wesołe Święta Bożego Narodzenia przyniosły winnickiej parafii św. Ducha oprócz pięknej atmosfery obecności narodzonego i bezbronnego Jezusa także i wspólną zabawę w postaci przygotowania bożonarodzeniowego przedstawienia, a rodzicom, którzy w dniu roboczym na Ukrainie 25 grudnia, także możliwość zapomnienia o swych codziennych zmartwieniach i problemach.

JW, bwp

Trzy serie zdjęć – Msza bożonarodzeniowa, pantomima oraz przedstawienie

{morfeo 492}

{morfeo 493}

{morfeo 494}

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *