Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Zostali spaleni żywcem przez Niemców. W obwodzie lwowskim upamiętniono żołnierzy 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w 85. rocznicę zbrodni

Zostali spaleni żywcem przez Niemców. W obwodzie lwowskim upamiętniono żołnierzy 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w 85. rocznicę zbrodni

Fot. http://sp2cieszyn.pl/

W dniu 85. rocznicy zbrodni w Uryczu Konsul RP we Lwowie pani Dorota Dmuchowska oddała hołd żołnierzom 4. Pułku Strzelców Podhalańskich z Cieszyna zamordowanym przez Niemców we wrześniu 1939 roku.

Organizatorem obchodów był prezes Regionalnego Towarzystwa Kultury Polskiej w Borysławiu pan Sergiusz Sylantiew. Udział w wydarzeniu wzięli przedstawiciele gminy Czarna, starosta Urycza pani Wira Andrejkiw, przedstawiciele parku narodowego Skoliwiskie-Beskidy oraz zaproszeni goście.

Obchody rozpoczęły się od modlitwy za zamarłych po czym zgromadzeni złożyli wieniec i kwiaty oraz zapalili znicze pod krzyżem upamiętniającym ofiary zbrodni.
Pamięć o zbrodni pielęgnują Polacy z pobliskiego Borysławia zrzeszeni w Regionalnym Towarzystwie Kultury Polskiej. W 80. rocznicę zbrodni w 2019 roku, staraniami prezesa Sergiusza Sylantiewa i pana Tadeusza Kusego, w miejscu, w którym spoczywają szczątki części ofiar zbrodni, został postawiony nowy krzyż dębowy, zastępując wcześniej ustanowiony krzyż, który uległ rozkładowi wraz z upływem czasu.

Zbrodnia w Uryczu – jedna z największych zbrodni wojennych popełnionych przez niemiecki Wehrmacht podczas kampanii wrześniowej 1939 r. Jej ofiarą padło od 73 do 100 wziętych do niewoli żołnierzy 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, których 22 września 1939 r. spalono żywcem w stodole we wsi Urycz.

W tym dniu kolumna jeńców – żołnierzy WP dotarła do wsi Urycz (obecnie na terenie obwodu lwowskiego na Ukrainie, niedaleko Borysławia i Tustani). Tam od grupy oddzielono osoby podające się za Ukraińców i Ślązaków. Resztę, około 100 osób, Niemcy zwabili do stodoły pod pretekstem noclegu. Następnie zamknęli stodołę, oblali ją benzyną i podpalili za pomocą granatów. Tych, którzy nie spłonęli żywcem i uciekli, Niemcy zabili za pomocą karabinów maszynowych. Ocalało ok 9 jeńców, jeden z ocalonych zmarł wkrótce wskutek odniesionych ran.

Słowo Polskie za: KG RP we Lwowie, 2 października 2024 r.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *