Jesteś tutaj: Home » Inne » Wspaniały cmentarz w Tarnorudzie na Podolu kryje ślady polskiej kultury i tradycji

Wspaniały cmentarz w Tarnorudzie na Podolu kryje ślady polskiej kultury i tradycji

Fot. Navgolos

Bardzo ciekawy, choć ukryty w totalnych chaszczach polski cmentarz został odnaleziony na obrzeżach wsi Tarnoruda koło Wołoczyska w obwodzie chmielnickim.

Jest to stara nekropolia, na terenie której pochówki rozpoczęto pod koniec XVIII wieku. Cmentarz, położony na północnych obrzeżach wsi, zajmuje powierzchnię ponad 4 hektarów. Dzieli się na część unicką (lub prawosławną) i katolicką. Wewnątrz cmentarz jest również podzielony na sektory, w których chowano ludzi w zależności od ich zamożności za życia. Dużo pochówków jest podziemnych w kryptach.
Kilkadziesiąt różnych rzeźb z okresu XVIII i XIX wieku okazują katolickie tradycje chowania zmarłych w tym czasie. Główne motywy to ukrzyżowanie Jezusa, wąż z jabłkiem itp. Na grobach znajdują się krzyże z różnymi dekoracjami.

„Wśród interesujących pochówków jest mogił właściciela tarnorudzkiego browaru Baczyńskiego, który został pochowany w 1805 roku. Ciekawostką jest, że browar w Tarnorudzie jest nawet zaznaczony na mapie von Miega w XVIII wieku. Poza tym zdarzają się pochówki zbiorowe. Może tam stać wysoki pomnik typu obelisk, na którym można by pochować całą rodzinę. Zwykle takie pochówki organizowano w przypadku zarazy – na przykład tyfusu, gdy cała rodzina zmarła na tę samą chorobę, wtedy chowano ich razem ”- mówi miejscowy historyk Andrij Maikher.

Pochowani są tu także przedstawiciele średniej szlachty – na przykład właściciel ziemski Iwanowski, który był właścicielem sąsiedniej wsi Solomna.

Jest też malowana postać jednego z apostołów: Józefa lub Piotra. W czasach sowieckich ta figura została przeniesiona na nekropolię z miejscowego kościoła, skąd została zrzucona przez bolszewików.

Na cmentarzu znajduje się również tzw. pochówek miejscowego „Casanovy” – jak mówią miejscowi. W rzeczywistości spoczywa tu kobieta, która prawdopodobnie zdradziła męża za życia. Na nagrobkach znajdują się różne symbole – masońskie i nie tylko.

„Zazwyczaj ornamentyka na grobach odzwierciedlała najczęściej rodzaj działalności pochowanych osób. To mógł być jakiś artysta, który był w Tarnorudzie. Wieś była popularnym miejscem dla pisarzy. Na przykład Antoni Malczewski, założyciel ukraińskiej szkoły literatury polskiej, spędził tu dzieciństwo ze swoim wujkiem Franciszkiem Ksawerym Malczewskim ” – opowiada miejscowy historyk.

Po stronie unickiej zachowały się fundamenty dwóch cerkwi. Nawiasem mówiąc, Tarnoruda jest miejscem znanych wydarzeń z okresu Ukraińskiej Republiki Ludowej. W 1920 r. rozegrała się tu bitwa między Czarnymi Zaporożcami pod wodzą Petra Dyachenki a bolszewikami. Zdaniem Andrija Mychera zdobycie muru otaczającego cmentarz w Tarnorudi było sprawą życia i śmierci dla Zaporożców. W rezultacie na otwartym polu odgrodzili się tym murem, który stał się dla nich linią obrony.

Obecnie nekropolia tarnorudzka została wpisana do rejestru zabytków lokalnych. Ale miejscowa społeczność nie znalazła jeszcze pieniędzy na poprawę jego stanu.

Reportaż z tarnorudzkiego cmentarza na kanale „Chmielniczyzna turystyczna” można zobaczyć tutaj: https://youtu.be/ej1JhjNlAqQ

Słowo Polskie, 8 marca 2023 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *