10 czerwca w Warszawie pod siedzibą OSCE Office for Democratic Institutions and Human Rights (ODIHR) odbyła się manifestacja, która była częścią ogólnoświatowej akcji ”Stop Putin’s War In Ukraine”.
Podobne akcje odbyły się jednocześnie także w Paryżu, Barcelonie, Zurychu, Budapeszcie, Pradze, Frankfurcie, Lisabonie i innych miastach.
Uczestnicy protestów wymagali: kompletnego wycofania rosyjskich wojsk i sprzętu wojskowego, co można osiągnąć poprzez rozszerzenie sankcji wobec Rosji, wzmocnienia misji obserwacyjnej OBWE oraz wydłużenia czasu jej pracy do 24 godzin na dobę, dopuszczenia misji OBWE do tej części ukraińsko-rosyjskiej granicy, której nie kontrolują władze Ukrainy.
Prosząc o pokój na Ukrainie aktywiści wykrzykiwali hasła „Nie dla Putina!” „Nie dla wojny” „Tak dla pokoju!”.
Na przekonanie liderki młodzieżowego ruchu ukraińskiego w Warszawie Natali Panczenko w wypadku jeżeli misja OBWE będzie kontynuowała obserwację w obszarze przeprowadzenia ATO, to ilość ostrzałów zmniejszy się. Panczenko w rozmowie z dziennikarzem UKRINFORM zauważyła, iż za dwa ostatnie tygodnie aktywność akcji zbrojnych na wschodzie Ukrainy znacznie wzrosła a podczas ostrzałów giną nie tylko żołnierze ale także osoby cywilne.
Podczas warszawskiej akcji członek fundacji „Otwarty Dialog” Barosz Kramek odczytał apel, w którym napisano, że „Aktywiści na całym świecie chcą kontynuowania sankcji wobec Rosji”.
Słowo Polskie, na podstawie informacji Natalii Panczenko, UKRINFORM, 11.06.16 r.