W Skale Podolskiej i miejscowości Tłuste w obwodzie tarnopolskim

Pozostałości starego zamku w Skale Podolskiej. Fot. UA-travel.info

Wjeżdżając do bogatej w zabytki historyczne Skały Podolskiej, od razu można zauważyć olbrzymie ruiny średniowiecznego zamku na zbruczańskich skałach. Stąd właśnie pochodzi nazwa miasta.

W XIX w. Skałę nabył zamożny ród Gołuchowskich. Dwóch jego przedstawicieli – Agenor Romuald i Agenor Maria Adam byli, odpowiednio, namiestnikiem Galicji i ministrem spraw zagranicznych Austro-Węgier. A zatem mieli duży kapitał. Niemniej jednak, nie chcieli inwestować pieniędzy w odbudowę zamku i pałacu Tarła, natomiast wznieśli nową rezydencję na obrzeżach miasta od strony Kamieńca. W rozkosznym pałacu zgromadzono sporo cennych przedmiotów, m.in. niezwykle cenna była biblioteka, licząca kilka tysięcy tomów. W czasie najazdu Rosjan 1914 roku wszystko zostało spalone i porabowane.

Gołuchowscy po wojnie mieli zamiar odbudować rezydencję – rozpoczęcie prac było zaplanowane na wrzesień 1939 roku, ale tutaj po raz kolejny przyszli Rosjanie… Ostatecznie pałac rozebrano na początku lat 70. Posiadłość jednak nie zniknęła. Został duży park, w którym są dość ciekawe budynki w stylu francuskiego neobaroku. Jest to dawna stajnia, budynek gospodarczy, cieplarnia i wartownia. Jest również dawny dom służących z wieżyczką, który całkiem może być uważany za pałac. Warto obejrzeć również kutą bramę obok wartowni. Wszystkie budynki obecnie należą do miejscowego szpitala.

W pobliżu dawnego majątku kończy się budowa współczesnego zamku z wieloma wieżyczkami i ozdobami. Podobny gmach całkiem by pasował do zespołu Disneylandu. Należy on do właściciela olbrzymiej kopalni, który planuje otworzyć tutaj luksusowy hotel.

Po powrocie do centrum miasta polecam obejrzeć starą i nową synagogę, gotycki kościół 1719 roku oraz cerkiew Św. Mikołaja, gdzie brał ślub Mychajło Hruszewski.

Drogą P 24 jedziemy przez Borszczów na Tłuste. Wyniesie to 41 km.

Nad miastem wznosi się duży greckokatolicki kościół pw. Św. Michała, wybudowany przez architekta Jana Sas-Zubrzyckiego w 1939 roku, przed okupacją sowietów. Jeżeli przejść się lewą uliczką za kościół, to na samym jej końcu można zobaczyć jeden z dwóch fortów, zbudowanych przez ojca Bogdana,  Michała Chmielnickiego w pierwszej połowie XVII w.

Zabytek rozpoznacie po charakterystycznym daszku. Drugiego fortu na skutek późniejszych zmian zidentyfikować się nie da. Naprzeciwko świątyni znajduje się neogotycki kościół pw. Św. Anny, pochodzący z 1912 roku, obok jednostki straży pożarnej zaś znajduje się mały XVIII-wieczny dwór szlachcica Słoneckiego, w którym obecnie mieszka kilka rodzin. Wnętrza niestety nie zachowały się.

Dmytro Antoniuk, opracowanie tekstu Irena Rudnicka, 25 marca 2019 r.

lp

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *