W Jarmolińcach obchodzono 220. rocznicę urodzin Maurycego Gosławskiego

5 października w pomieszczeniu Biblioteki Centralnej w Jarmolińcach odbyła się uroczystość poświęcona 220. rocznicy urodzin podolskiego poety, pierwszego zbieracza ukraińskiego folkloru Maurycego Gosławskiego.

Prowadząca wydarzenie Sniżana Bożyk opowiedziała o twórczości Maurycego Gosławskiego, należącego do polskich romantyków tzw. „szkoły ukraińskiej” początku XIX wieku. Postać Maurycego Gosławskiego znana jest nie tylko w środowisku polskojęzycznym wśród mieszkańców Polski i Ukrainy, jego prace znajdują się również w wielu bibliotekach na całym świecie. Należy zauważyć, że właśnie z okazji 210. rocznicy urodzin Maurycego Gosławskiego we wsi Kosogirka została odsłonięta pamiątkowa tablica. Inicjatorami wydarzenia byli szef polskiego stowarzyszenia w Jarmolińcach „Jednist” Henryk Kaczurowski oraz poeta i dziennikarz lokalnej gazety „Wpered” Borys Furman.

Henryk Kaczurowski opowiedział słuchaczom o tym, jak dokładnie zostało odkryte imię poety-rodaka w regionie jarmolineckim.

Ciekawą wideo prezentację przedstawiła Alina Choptiar, członkini organizacji społecznej „Jarmolinieckiego Związku Polaków „Jednist”, w której odzwierciedlono życie i twórczość Maurycego Gosławskiego.

Punktem kulminacyjnym wydarzenia stał się występ pracowników Jarmolinieckiego Centrum Kultury i Wypoczynku Krystyny Pawlenko i Jarosława Dudara. Młodzież przy akompaniamencie akordeonu doskonale wykonała po polsku „Dumkę”.

Swoimi wspomnieniami podzieliła się Maria Bodnar, sołtys Kosogórki, która w 2012 roku pracowała jako bibliotekarka i opowiedziała obecnym o tym, jak w ich miejscowości rozpoczęły się prace nad popularyzacją twórczości wybitnego poety.

Iryna Dragomerecka, szefowa wydziału ekonomiczno-inwestycyjnego jarmolinieckiej rady wieskiej, opowiedziała o zakrojonych na szeroką skalę uroczystościach, które miały się odbyć w tym roku. Wspomniano również o projekcie napisanym przez pracowników wydziału, który został przedstawiony do Ukraińskiego Funduszu Kultury, w ramach którego zaplanowano przeprowadzenie „Frampil-fest”.

Żanna Olijnyk – członkini chmielnickiego oddziału Ogólnoukraińskiej Unii Twórczej „Kongres Literatów Ukrainy”, członkini klubu literackiego „Autograf”, pod wrażeniem po przeczytaniu poematu „Podole” napisała wiersz, który głęboko dotknął wszystkich.

Wywarła wrażenie na uczestników wideo relacja programu „Suspilne Chmielnicki” zatytułowana „Pijąc duszą czysty gwar” poświęcona Maurycemu Gosławskiemu.

Po jej obejrzeniu dzieliła się swoimi wrażeniami dyrektor lokalnego czasopisma „Wpered” Ałła Gumeniuk. Zaznaczyła, że nie należy zatrzymywać się, lecz na jeszcze większą skalę świętować rocznice wielkiego poety.
Przemówienie na zakończenie imprezy wygłosiła przewodnicząca wydziału kultury, turystyki i religii jarmolinieckiej rady wiejskiej Iryna Bojko. Podziękowała wszystkim za przeprowadzenie uroczystości i uhonorowała gości Stanisława Supruna i Żannę Olijnyk wyróżnieniami za popularyzację twórczości Maurycego Gosławskiego. Pani Iryna wspomniała również o przyjaznej pomocy sąsiedniego państwa. Polacy w tym trudnym dla Ukraińców czasie nie byli obojętni, ale pomagali i wciąż pomagają.

Na zakończenie obejrzeli wideo kolegów z Dziecięcej Szkoły Muzycznej w Szariwce wykonujących piosenkę zespołu „Enej” – „Jeszcze nie umarła Ukraina”.

Wydarzenie uświetniła wystawa-instalacja „Wolny Sokół Ziemi Podolskiej”, którą stworzyli bibliotekarze Biblioteki Centralnej.

Po zakończeniu imprezy wszyscy chętni uczestniczyli w złożeniu kwiatów w Kosogórce, gdzie zainstalowano tablicę pamiątkową.

Znany historyk podolski Józef Rolle napisał kiedyś, że nawet nie da się policzyć ilekroć poeta czule wspominał w swoich utworach poetyckich Podole. Po wydaniu pierwszego tomu wierszy Gosławskiego Adam Mickiewicz powiedział: „Gosławski ma talent rzadki, a przede wszystkim wszechstronny. W „Podolu” przebijają się wiersze… które pokazują, że autor rozumie tajniki stylu poetyckiego.”

Cały dorobek twórczy Maurycego Gosławskiego składa się z trzech tomów: tom pierwszy wydany został jeszcze za życia poety w Warszawie w 1828 roku, drugi i trzeci natomiast ukazały się już po jego śmierci, prawie trzydzieści lat później. Wszystkie są napisane po polsku, a my, potomkowie, musimy je przetłumaczyć na język ukraiński, podnieść wysoko wiekową zasłonę i opowiedzieć Podolanom o zapomnianym proroku.

„Pamięć o Maurycym Gosławskim powróciła na Podole dzięki mojej znajomości z panią Krystyną Rostocką, Dyrektor Wydziału Opolskiej „Wspólnoty Polskiej” i naukowców, członków tej organizacji w roku 2002. Wydano jubileuszowy dodatek literacki poemy”PODOLE” do redagowanego w tamtym czasie przeze mnie pisma „Głos Podola”(nr.2\2002) – trzeciego w Niepodległej Ukrainie pisma w języku polskim po „Gazecie Lwowskiej” i „Dzienniku Kijowskim” która zapoczątkowana p.t. jako „Obiektyw Jarmoliniecki” – zaznaczył Henryk Kaczurowski.

Ołena Słobodian, dyrektor Biblioteki Centralnej w Jarmolińcach, 11 października 2022 r.

 

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *