Ukraina liczy na 50 miliardów USD odszkodowania od rosyjskiego monopolisty gazowego Gazprom już w 2017 roku kiedy międzynarodowy sąd arbitrażowy w Sztokholmie powinien uchwalić wyrok w tej sprawie.
Strona ukraińska oskarża Rosję o zawyżoną cenę na kupowany przez Kijów gaz w latach 2010-2014. Kolejne oskarżenie dotyczy domniemanych dostaw rosyjskiego gazu na okupowane tereny Donbasu. W związku z brakiem dostępu przedstawicieli Naftogazu do kontroli nad jego ilościami, ukraińska strona nie ma możliwości potwierdzenia kwot, deklarowanych przez Moskwę.
Niedawno służba prasowa Gazpromu poinformowała o „dostarczeniu na Donbas w pierwszym półroczu 2016 roku ponad 1,2 miliarda m3 gazu ziemnego”. – Rosja nadal pompuje na okupowane tereny swój gaz, który my nie zamawialiśmy. Nie jesteśmy w stanie to sprawdzić i potwierdzić – podkreślił w wywiadzie dla „5 kanału” prezes Naftogazu Andrij Kobolew. – Ogólna kwota, którą możemy otrzymać z kontraktów kupna-sprzedaży i tranzyty gazu ziemnego po decyzji Sztokholmskiego sądu stanowi około 50 miliardów USD dla Ukrainy – dodał.
Słowo Polskie, 19.08.16 r.