Fot. photo-lviv.in.ua
Ukraińskie Koleje szukają możliwości dla optymizacji kosztów. Kolejnym krokiem stanie się wycofanie z użytku kilkudziesięciu stacji kolejowych, utrzymanie których wiąże się z płaceniem za korzystanie z gruntów i utrzymanie budynków i stref przy nich położonych.
70 stacji to 5 proc. wszystkich stacji które obsługuje Ukrzaliznycia. Dla każdej z tych stacji decyzja będzie podejmowana osobno.
Nie ma mowy o zamykaniu stacji, które jeszcze działają. Chodzi tylko o zamknięcie tych stacji, które nie działają od 5 lat lub nawet dłużej. Jednocześnie Ukrzaliznycja, jak dotychczas, ponosi koszty ich utrzymania. „Jest amortyzacja, koszty ich utrzymania, podatek gruntowy, co prawda teraz został obniżony do 0,25 proc., ale takie koszty są” – powiedział członek zarządu Ukrzaliznyci Wiaczesław Jeromin.
Dla każdej z zamykanych stacji zostanie znalezione osobne rozwiązanie, co pozwoli obniżyć koszty spółki za utrzymanie nierentownych jednostek, ale jednocześnie nie pogorszyć dostaw towarów przedsiębiorstw obsługiwanych przez zamykaną stację. Jednym z możliwych rozwiązań jest tworzenie hubów towarowych.
„Zasada jest taka: nie potrzebujemy jednej stacji, na którą będzie przyjeżdżał jeden samochód, stworzymy hub, w którym będzie 100 samochodów, a samochody pokonają pierwszą i ostatnią milę, dostarczą ładunek we wszystkie punkty. Nie będziemy więc potrzebować wielu stacji, bo będzie rozsądne rozwiązania logistyczne” – wyjaśnił Yeromin.
Powiedział też, że Ukrzaliznycja planuje stworzyć osobnego Operatora Terminali. Takich terminali na Ukrainie ma powstać 21. W rzeczywistości będą to duże centra logistyczne, które będą odbierać ładunki z różnych punktów, a następnie przesyłać je do miejsca docelowego.
Słowo Polskie, 1 lipca 2023 r.
