Ukraina prosi świat o uznanie Wielkiego Głodu w latach 30. za ludobójstwo

Źródło: pvgazeta.infoUkraiński parlament 7 grudnia zwrócił się do demokratycznych państw świata o uznanie Wielkiego Głodu w latach 1932-1933 za ludobójstwo popełnione na narodzie ukraińskim. Parlament w Kijowie uważa, że prawda o tej tragedii wciąż jest nieznana w wielu krajach.

– W latach 1932-33 Ukraina przeżyła straszną tragedię Wielkiego Głodu, która pochłonęła miliony ludzkich istnień. Zbrodniczy reżim komunistyczny drogą przymusowego odbierania żywności, blokad wsi i całych rejonów, zakazu wyjazdu poza granice ogarniętej głodem Ukrainy […] stworzył dla Ukraińców warunki, które obliczone były na ich fizyczną zagładę – oświadczyła Rada Najwyższa.

Jeden z autorów apelu, deputowany Mykoła Kniażycki wyjaśnił Polskiej Agencji Prasowej, że Wielki Głód został uznany za ludobójstwo przez ponad 23 państwa, jednak wiele innych dotychczas nie zareagowało na tę zbrodnię. „Wielki Głód został uznany za ludobójstwo m.in. przez Polskę w 2006 roku, za co jesteśmy jej bardzo wdzięczni. Jest jednak wiele krajów, które zamierzały to uczynić, lecz znajdując się pod silnym naciskiem propagandowym Rosji, tego nie zrobiły. Jest to na przykład Izrael, gdzie rozpatrywanie tej sprawy przez parlament było niejednokrotnie odkładane” – powiedział.

W czasach komunistycznych Ukrainę dotknęły trzy fale głodu: na początku lat 20., potem 30. i w latach 1946-1947. Najtragiczniejszy w skutkach był Wielki Głód z lat 1932-1933, w którego najgorszym czasie umierało dziennie do 25 tys. ludzi. Historycy oceniają, że w czasie Wielkiego Głodu zmarło około 4 mln osób.

Wielki Głód nastąpił w jednym z najżyźniejszych krajów Europy w czasie pokoju, gdy ZSRR eksportował ogromne ilości zboża. Na Ukrainie zboże, a następnie cała żywność, były konfiskowane przez władze.

W 1932 roku w ZSRS wprowadzono prawo o ochronie własności państwowej, które pozwalało na rozstrzelanie człowieka tylko za zabranie jednego kłosa z należącego do kołchozu pola. Obowiązywał także dekret o całkowitej blokadzie wsi z powodu rzekomego sabotowania obowiązkowych dostaw zbóż.

Pragnąc przeżyć, wielu chłopów łamało zakaz opuszczania wsi i uciekało do miast, gdzie obowiązywały przydziały żywnościowe dla pracujących. Podejmowano próby ucieczki do Rosji, jednak ukraińskie granice obstawione były przez wojsko. W ocenie historyków głód wywołano sztucznie, by złamać opór chłopstwa wobec kolektywizacji. Na Ukrainie opór ten był największy.

Nie można zapominać także o setkach tysiącach Polaków z Podola, Wołynia i innych regionów Ukrainy, którzy zmarli z powodu Wielkiego Głodu. Ta okrutna zbrodnia bolszewików wychodzi na jaw dzięki potomkom zmarłych, którzy zachowali tą mrożącą w żyłach prawdę.

Słowo Polskie, PAP, dzieje.pl, 08.12.16 r.

Więcej na temat: Blisko trzy czwarte Ukraińców uważa, że Wielki Głód był ludobójstwem, Wielki Głód na pograniczu Podola i Wołynia oczami Polaków, Petronela Sytnik – najstarsza Polka Winnicy

Skip to content