Uchwalono nowe postulaty mediów polskich na wschodzie do Sejmu i polskiego MSZ

22 kwietnia w polskim Sejmie odbyła się kolejna konferencja, poświęcona polskim mediom na wschodzie. Podczas spotkania, w którym oprócz redaktorów naczelnych mediów polskich z Ukrainy, Białorusi, Litwy oraz Łotwy wzięli udział także podsekretarz stanu ds. Polonii i polityki wschodniej Konrad Pawlik, przewodniczący sejmowej komisji Łączności z Polakami za Granicą Adam Lipiński, przedstawiciel KRRiT Andrzej Krajewski oraz liczni reprezentanci mediów, działających w Polsce – np. TV Polonia czy Polskiego Radia.

W fokusie kwietniowej konferencji znalazły się pytania, związane z przeciwdziałaniem rosyjskiej propagandzie, które podczas debat często przechodziły w płaszczyznę polityczną. Ważne informacje na temat funkcjonowania w białoruskich realiach polskiej mniejszości przekazała zebranym w Sejmie Pani Andżelika Borys. Z jej słów wynika, że nie zważając na pozorną zmianę nastawienia Łukaszenki na bardziej proeuropejską, polityka tego państwa wciąż pozostaje autorytarną.

Podobnie o presji rosyjskiej wypowiadały się również Jerzy Wójcicki z Winnicy, Ryszard Stankiewicz z Łotwy oraz Zygmunt Klonowski z litewskiego „Kuriera Wileńskiego”. Wszyscy oni odnotowali znaczny wzrost rosyjskich inwestycji w media, mające na celu doprowadzenie do wiadomości mieszkańców innych krajów wizji „russkiego mira” oraz ciągłym zagrożeniu rosyjskiej inwazji także na kraje bałtyckie. Zygmunt Klonowski podczas swojej wypowiedzi przypomniał słowa Lecha Kaczyńskiego, które on wypowiedział w Gruzji w 2008 roku, prognozując rychły atak Rosji na Ukrainę i inne kraje ościenne.

Po każdym z wystąpień prelegentów rozpoczynała się dyskusją, na której bardzo aktywnie omawiano propozycje dotyczące włączenia polskich mediów na Łotwie w dwuletni system dofinansowania z dotacji Rządu RP oraz o skutecznym wykorzystaniu polskich mediów na wschodzie, jako elementu walki z rosyjską propagandą. Dla przykładu – właśnie polskie media na Ukrainie jako jedni z pierwszych przeciwstawili się presji prorosyjskiego reżimu Janukowicza i od początku Rewolucji Godności do dziś prowadzą agresywną politykę redakcyjną, skierowaną na zdementowanie kłamliwych doniesień rosyjskich mediów, typu LifeNews czy Russia Today. Tutaj niskobudżetowe media polskie na wschodzie mają do czynienia z mediami rosyjskimi, które mogą liczyć na miliony dolarów wsparcia finansowego ze strony putinowskiego reżimu, ale przez możliwość swobodnego mówienia i relacjonowania tego, co się dzieje na wojnie, w gospodarce, te niewielkie media polonijne są dużo bardziej wiarygodne, niż media rosyjskie.

Druga część konferencji w całości była poświęcona pytaniom, związanym z działalnością Federacji Mediów Polskich na Wschodzie – organu, mającego na celu reprezentowanie i obronę interesów wszystkich redakcji polskich na wschodzie. Na jej zakończenie zostały wspólnie przyjęte postulaty, które zostaną przekazanie do sejmowej i senackiej Komisji LPG oraz polskiego MSZ, które jak podkreślił prezes Fundacji „Wolność i Demokracja”: „podejmują kluczowe decyzje w przyznawaniu środków i dotacji dla środowisk polskich poza granicami kraju”.

Organizatorem konferencji „Media Polskie na Wschodzie” była Komisja Łączności z Polakami za Granicą we współpracy z Fundacją „Wolność i Demokracja”.

Słowo Polskie, 24.04.15 r.

Skip to content