Rosyjscy strażnicy graniczni po spotkaniu Wiry Sawczenko z jej więzioną siostrą Nadiją nie pozwolili jej opuścić granic Rosyjskiej Federacji przez przejście graniczne w Czertkowo-Miłowe.
Dzięki interwencji ukraińskich konsulów z Konsulatu Generalnego Ukrainy w Rostowie Wira Sawczenko zdołała odjechać w samochodzie z rejestracją dyplomatyczną i schronić się w rostowskiej placówce.
Strona rosyjska zarzuca siostrze ukraińskiej lotniczki zniesławienie sędziego podczas jednego z procesów i planowała uwięzić ją w areszcie.
Incydent miał miejsce późnym wieczorem 27 kwietnia.
– Zatrzymali mnie na granicy. Konsul jest ze mną, siedzę w jego samochodzie z rejestracją dyplomatyczną. Inaczej siedziałabym już w areszcie – powiedziała w rozmowie telefonicznej z rosyjskiej granicy Wira Sawczenko.
Słowo Polskie, K.B., 28.04.16 r.