Pułk Ułanów Podolskich we współpracy z szkołą w 1938 roku. Uroczystość otwarcia radia

W kółkach zaznaczono miejscowości, w których znajdowały się szkoły objęte opieką 12 PUP. Fot. Google Maps

Opieka nad szkołą w Wesołówce przybrała inną postać od lipca 1937 roku.

Oto korpus oficerski i podoficerski postanowił roztoczyć stałą opiekę nad szkołą w Wesołówce. Powstał Komitet Opieki, a wszyscy oficerowie i podoficerowie zadeklarowali stałe dobrowolne składki, aby z powstałego funduszu przyjść szkole z pomocą w tych wypadkach, w których sama nie może sobie zaradzić.

Dnia 8 listopada ubiegłego roku przybył do szkoły dowódca Pułku p. Pułkownik A. Kuczek z vice prezesem Komitetu, podporucznikiem p. Smolskim i oświadczył, iż Pułk będzie się opiekował szkołą. Równocześnie pragnął dowiedzieć się, w jakim kierunku miała pójść pomoc.

Niedługo później szkoła otrzymała od Pułku nowy trzylampowy radioodbiornik. Uroczystość otwarcia radia nastąpiła dnia I I grudnia ub r. Przybyli na nią: D-ca Pułku, Ksiądz Kapelan, przedstawiciele Korpusu Oficerskiego i Podoficerskiego. Szkoła i ludność prócz pięknego daru miała możność bezpośredniego zetknięcia się z przedstawicielami wojska. Wpłynęło to b. dodatnio na całą ludność Wesołówki. Dzieci mówiły: „będziemy się jeszcze lepiej uczyć, niż dotąd”. Od dnia otwarcia radia dzieci szkolne trzy razy dziennie słuchały audycji radiowych, a młodzież pozaszkolna i dorośli trzy razy tygodniowo zbierają się wieczorami w celu słuchania radia. Dziatwa podkreśla: „chodzimy teraz z większą ochotą do szkoły, jak dawniej.” Na Święta Bożego Narodzenia Pułk urządził choinkę dla dzieci szkolnych, która była naprawdę wielką niespodzianką i atrakcją. Uroczystość „przy choince” odbyła się po południu dnia 24 XII. Na choinkę przybyli p. p. Pułkowmkostwo A. Kuczkowie, Ksiądz Kapelan, przedstawiciele Oficerów i Podoficerów, oraz orkiestra Pułku Ułanów Pod.

Uroczystość rozpoczęła się od złożenia życzeń świątecznych przez dzieci D-cy Pułku i łamania się ze wszytkimi opłatkiem. Dzieci wesoło kolędowały a orkiestra pułkowa grała piękne kolędy i inne utwory. Nastrój był bardzo miły i serdeczny. Na zakończenie p Pułkownik wręczył 8 książek najpilniejszym uczniom, a p Pułkownikowa obdarzyła dzieci słodyczami.

(—) Stankiewicz Wincenty. (—) Musialikowa Helena.

Słowo Polskie za: Życie Krzemienieckie, nr.5, 1938, 26 września 2022 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *