„Precz czerwone szmaty” na zachodzie i liczne parady na wschodzie – Ukraina świętowała 9 maja

Żytomierski kombatant WP Franciszek Brzezicki. Prawa autorskie do zdjęcia należą do żytomierskiej Rady MiejskiejNa bijatykę z nieznanymi osobami narazili się w Dniepropietrowsku aktywiści, które zdecydowali poprzeć inicjatywę Organizacji Narodów Zjednoczonych — odznaczyć dzień 8 maja, jak Dzień Pamięci Ofiar Represji i Poległych w II Wojnie Światowej. W uczestników pochodu, którzy nieśli w rękach ukraińskie państwowe flagi, z przywiązanymi czarnymi wstążkami, rzucano plastikowe słupki, ograniczające strefę dla parkowania samochodów. Następnie konflikt przerósł w bijatykę. Zatrzymać napastników milicji nie udało się.

We Lwowie akcje do Dnia Zwycięstwa nie były liczne, ponieważ wcześnie rano sąd zabronił przeprowadzenie masowych akcji w dniu 9 maja. Jednak nie obeszło się bez prowokacji: na Marsowym Polu i Kopcu Sławy przynieśiono plakaty „Precz moskiewscy okupanci!” a także wywieszono czerwone flagi.

Nie obeszło się bez incydentów także i w Tarnopolu. Na festynie, w którym wzięło udział kilka tysięcy mieszkańców miasta zwolennicy komunistycznej partii pobili się  z deputowanymi od „Swobody”.

Polacy Żytomierza uczestniczą w paradzieW Iwano-Frankiwsku 9 maja  oddział specjalny milicji „Berkut” nie przepuścił „swobodowców” na Mszę za dusze zabitych podczas II WŚ do Cmentarza Memorialnego. Nacjonaliści skandowały: „Sierp i młot – śmierć i głód”, „Nie czerwonym flagom”, a także trzymały w rękach duże banery z napisami: „Nie – sztandarom okupantów”! oraz „Precz czerwone szmaty!”. Stał na czele kolumny nacjonalistów deputowany od „Swobody” Rusłan Marcinkiw.

Weterani z Budionnego rejonu Doniecka przyszli 9 maja na paradę z czerwono-błękitno-żółtymi sztandarami. Według słów jednego z weteranów, to – „zjednoczony sztandar Rosji i Ukrainy”.

Zdjęcie zostało udostępnione przez roporter.zt.uaIm dalej na wschód Ukrainy, tym bardziej uroczyście i licznie obchodzono „Dzień Pobiedy”.

Na przykład, w Żytomierzu tysiące mieszkańców miasta wyszły na świąteczną paradę.

Po ulicach, którymi ta parada szła, utworzono „żywy łańcuch”. Dorośli i nawet małe dzieci podczas ruchu kolumny witali weteranów wojny kwiatami i słowami wdzięczności za zwycięstwo nad Niemcami.

Wśród weteranów Żytomierza był i Franciszek Brzezicki, kombatant WP, który jest ostatnim żyjącym na Ukrainie więźniem hitlerowskiego obozu koncentracyjnego – Majdanek (na zdjęciu).

Redakcja

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *