Aktywny udział w opiece nad polską nekropolią w Nowej Uszycy w obwodzie chmielnickim na Ukrainie mają ks. Jerzy Czarnecki, wolontariusz z Polski Marcin Miszczuk oraz lokalny krajoznawca Polak z pochodzenia Edward Majewski.
Nowouszycki cmentarz położony jest w zachodniej części miejscowości przy drodze do Dunajowiec. Jego obszar ma kształt regularnego prostokąta, ograniczony z obu stron drogą asfaltową (patrz schemat). Od strony miasta odgrodzony wysoką metalową siatką, która oddziela teren od stadionu, a od południa droga gruntowa dzieli go z cmentarzem prawosławnym. Od strony drogi asfaltowej ogrodzenie wypełnione jest z ozdobnej siatki metalowej.
Teren cmentarza ciągnie się ze wschodu na zachód na długości L=300 m, szerokości 150 m. Strzałka wskazuje, że do przeciwległej strony cmentarza jest jeszcze 150 metrów od najdalej oczyszczonego od nieprzebytych zarośli miejsca, a mianowicie pomnika Wiktorii Sobańskiej, z ogromnym kilku tonowym krzyżem na wysokim piedestale.
Właśnie na tej stronie cmentarza zachowało się około 30 zabytków wyczyszczonych z zarośli 2 lata temu przez grupę wolontariuszy z Wrocławia. Na schemacie pokazano najciekawsze pod względem architektonicznym i z zachowanymi napisami pomniki.
Również cenne z historycznego punktu widzenia są dwa obiekty późniejszej epoki – to dąb pamięci, jako drzewo rodowe w tradycji staropolskiej – rodakowi, zamordowanemu w Katyniu w 1940 r. kapitanowi Wojska Polskiego Janowi Мalczewskiemu i memoriał poległym w 1920 r. polskim żołnierzom, ogrodzony ogrodzeniem z błyszczących par łańcuchów ze stali nierdzewnej (patrz schemat).
Obok znajdują się nowoczesne pochówki mieszkańców obrządku katolickiego. Naprzeciwko ze strony stadionu zachowały się przeważnie grobowce z czasów sowieckich, z lat 1930-1950-tych z napisami w języku rosyjskim.
Tutaj w kilku miejscach zachowały się resztki starszych nagrobków, ale niestety są już niemożliwe do zidentyfikowania. Właśnie te pozostałości, które są bardzo podobne do polskich katolickich tradycji, z pewnością świadczą, że w tym miejscu wszystkie pochowania czasów sowieckich były brutalnie przeprowadzane na terenie zniszczonych grobów katolickich.
Autor raportu dziękuje za pomoc organizacyjną w inwentaryzacji informacji o cmentarzu p. Wadimowi szefowi rejonowego oddziału kultury, a także pełniącej obowiązki dyrektora lokalnego muzeum Irynie Mamoginej.
Igor Płachotniuk, data sporządzenia sprawozdania – 10 sierpnia 2019 r.
Więcej na stronie: http://nekropolis.in.ua/people_list
Realizacja projektu „Inwentaryzacja polskich cmentarzy na Podolu i Wołyniu” została objęta wsparciem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” oraz Senatu RP
Słowo Polskie, 1 stycznia 2020 r.
Leave a Reply