Polska prasa o walkach z bolszewikami w 1920 roku

Krakowski “Ilustrowany Kurier Codzienny” 3 lipca 1920 roku pisał:

Ojczyzna potrzebuje broni! Powstają nowe zastępy żołnierzy, którzy staną u granic Rzeczypospolitej, aby jej bronić przed najazdem czerwonych kohort moskiewskich.

Aby zapewnić nam tu w kraju życie spokojne, możliwość pracy I wolność.

Rodacy! Taka chwila wymaga ofiar. Żołnierz, który staje w szeregu, niesie krew swoją i życie. Wy, którzy zostajecie tutaj zakryci przed wrażymi kulami jego mężną piersią, powinniście mu dostarczyć broni do walki. Polska wydaje na broń olbrzymie sumy pieniędzy. A tymczasem w domach obywateli rdzewieją niepotrzebnie szable i karabiny, psują się rewolwery, którymi możnaby wyekwipować liczne hufce.

„Ilustr. Kur. Codz.” zapoczątkował akcję zbierania broni dla wojska. Dziś złożyli w naszej redakcyi:

Wiesław Wilkosz, jedną, szablę.
Eugeniusz Iskrzyński, szablę.
Józef Kruk, rewolwer syst. Nagan i rakietę.
Jan Drzewiecki, bagnet rosyjski.
Jan i Stefan Cybulscy dwa karabiny rosyjskie, bagnet, 2 szable i drobne oszczędności w sumie 200 mkp. na pożyczkę Odrodzenia.
L. Ziemkiewicz, 1 karabin rosyjski z 6 nabojami i 12 naboi do brauninga.
N. N. z Krakowa, pałasz i bagnet.
Włodzimierz Braun, szablę oficerską.
Kazimiera Kempown, 3 bagnety i naboje.
Mieczysław I Zygmunt Hisztln (słuch, praw 1 medyc.), 1 karabin włoski, 1 manlicher i naboje.

Redakcja  Kuriera przyjmuje broń codziennie od godz. 0 – 7 pop.

Naszych czytelników» na prowincji prosimy o oddawanie broni komendom wojskowym lub posterunkom żandarmerii. Pokwitowania tych komend prosimy przesyłać do Redakcji, która ogłosi nazwiska ofiarodawców.

Kraków, 3 lipca 1920 roku.

Redakcja, 29 czerwca 2020 r.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *