Fot. pexels
Po wyborach samorządowych polski Sejm wraca do debaty poświęconej zmianom w prawie aborcyjnym. Obecnie w Polsce aborcja jest legalna tylko wtedy, kiedy ciąża zagraża zdrowiu lub życiu matki albo kiedy powstała w wyniku gwałtu.
W 2020 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że tzw. przesłanka eugeniczna umożliwiająca przeprowadzenie aborcji w przypadku „prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”, jest niezgodna z prawem każdego człowieka do życia, zagwarantowanym w art. 38 Konstytucji RP.
W propozycjach, które procedować będzie Sejm, nie ma nowych pomysłów na pomoc kobietom.
Uczestnicy konferencji wskazywali na konieczność obrony życia nienarodzonych dzieci
„Nigdy nie słyszałem, by kobieta powiedziała o swoim dziecku jako o zlepku komórek. Życie rozpoczyna się w momencie poczęcia, jest to od początku osoba, która ma prawa, naszym zadaniem jest obrona tego życia” – powiedział dr Robert Pietras, specjalista ginekolog-położnik i seksuolog podczas konferencji zorganizowanej 9 kwietnia przez Polską Federację Ruchów Obrony Życia i KAI.
Prof. Andrzej Zoll, prawnik, prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 1993-1997, rzecznik praw obywatelskich w latach 2000-2006 podkreślił, że „nie jest prawdą, że aborcja jest prawem człowieka. Takie prawo nie jest nigdzie zapisane”. Nawiązując do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE wskazał, że zdaniem Trybunału od chwili zapłodnienia mamy do czynienia z osobnym podmiotem ochrony.
„Aborcja to okaleczanie kobiet” – podkreślała z kolei Ewa Kowalewska, przedstawicielka zarządu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia oraz dyrektor Human Life International Polska. „Wmawia nam się, że pozbycie się dziecka jest wybawieniem i szansą na realizację w życiu i jest bezpieczne. To kłamstwo, nie ma czegoś takiego jak bezpieczna aborcja” – zaznaczała. Wskazała, że w ostatnim czasie pojawiła się również aborcja farmakologiczna, do której zalegalizowania może również może doprowadzić Sejm. Wskazywała na liczne powikłania po zażyciu środków poronnych.
Socjolog Antoni Szymański przytoczył najnowsze badania, z których wynika, że zdecydowana mniejszość Polaków popiera aborcję na żądanie.
Słowo Polskie za: Tomasz Zielenkiewicz, vatican news, 13 kwietnia 2024 r.
